WiadomościOsiemnaście miesięcy po rozpoczęciu prac, rok po zawieszeniu wiechy, prace na osiedlu domów jednorodzinnych Zarosie dobiegają końca.
Osiedle położone w Starym Bieżanowie – wśród typowo jednorodzinnej, niskiej zabudowy – stanowi zamknięty, ogrodzony kompleks mieszkalny z bramą wjazdową i systemem monitorowania obsługiwanym przez profesjonalną firmę. Na obszarze o pow. 1,08 ha wybudowano 17 domów wolno stojących i w zabudowie bliźniaczej. Budynki, usytuowane na działkach o powierzchni od 3,8 do 5,8 a, stanowią spójną całość – zostały zaprojektowane we wspólnej konwencji architektonicznej, co wśród inwestycji mieszkaniowych w Krakowie należy do rzadkości.
Zgodnie z założeniem inwestora budynki z zewnątrz są takie same, natomiast wnętrze każdy klient wykańcza zgodnie z indywidualnymi potrzebami i upodobaniami. Firma Convector umożliwia skorzystanie z bezpłatnych porad architektów dotyczących wyposażenia i aranżacji wnętrz. Klienci przede wszystkim doceniają fakt zintegrowanej całości – budynki w układzie osiedla z mocnym akcentem na bezpieczeństwo – ogrodzenie plus system ochrony. Doceniają również bardzo dobrą jakość materiałów budowlanych i możliwość wykończenia w systemie „pod klucz” – powiedział wiceprezes Convector Development Marcin Zemanek.
Generalnym wykonawcą Zarosia jest Przedsiębiorstwo Handlowo-Budowlane EMKART z Krakowa. Przy budowie osiedla zastosowano materiały najlepszej jakości: pustaki Max, dachówki Röben, tynki akrylowe Bayosan. Stolarka okienno-drzwiowa Velux z zabezpieczeniami antywłamaniowymi i antywłamaniowe drzwi wejściowe Dierre zwiększają poczucie bezpieczeństwa. Do standardowego wykończenia wewnętrznego należą tynki, instalacja elektryczna z gniazdami i punktami świetlnymi, instalacja gazowa z rur stalowych lub miedzianych, instalacja c.o. z rur miedzianych (kocioł Vaillant). Dla poprawy ciągów kominkowych montowane są nawietrzaki, a dodatkowo na życzenie klienta istnieje możliwość doprowadzenia pod posadzkami rur, które zasilą komorę spalania w kominku.
Na Zarosie już wprowadzili się pierwsi mieszkańcy, z siedemnastu domów do sprzedaży zostały jeszcze cztery. Zapewne i one szybko znajdą nabywców.
(mak)
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości” nr 25/2004 | 2004-12-23
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)