Powstaje coraz więcej inwestycji przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem. Rynkowe symptomy mogą wróżyć koniec dobrej passy.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego przedstawione w publikacji „Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w lutym 2019 r.” wskazują, że rynek nieruchomości mieszkaniowych nadal ma się dobrze, a liczba oddawanych do użytkowania inwestycji wciąż wzrasta. Jednocześnie obserwacje dotyczące najbliższej przyszłości nie wskazują, by nadchodzące miesiące przyniosły kolejne sukcesy. Luty 2019 r. okazał się kolejnym miesiącem, kiedy udało się poprawić wynik z ubiegłego roku – statystyki wynoszą +6,9 proc. Tym samym do użytkowania przekazano 16 tys. mieszkań.
Choć wynik jest dodatni, w porównaniu z osiągnięciami z lutego 2018 r., nie daje aż takiego powodu do radości. Okazuje się bowiem, że analizowany okres w 2018 r. przyniósł blisko 30 proc. więcej lokali mieszkalnych w stosunku do lutego 2017 r. Wyraźną tendencję spadkową można dostrzec również w przypadku wydanych pozwoleń na budowę czy zgłoszeń z projektem budowlanym, a to oznacza, że w najbliższej przyszłości inwestycji mieszkaniowych będzie powstawało coraz mniej. Notowania za luty 2019 r. mówią o ponad 17 proc. degresji.
Wciąż najwięcej powstaje mieszkań realizowanych z myślą o najmie lub sprzedaży – w lutym 2019 r. ich liczba wzrosła do 10 tys., czyli o 13,2 proc. Na coraz mniej przedsięwzięć budowlanych decydują się inwestorzy indywidualni oraz spółdzielnie mieszkaniowe.
Podsumowując pierwsze 2 miesiące br., można zaobserwować 7,8 proc. wzrost liczby oddanych do użytkowania mieszkań – w tym okresie zasób mieszkaniowy zwiększył się o 32,3 tys. lokali. Ich powierzchnia użytkowa była o 4,2 mkw. mniejsza niż rok temu.
Z danych GUS wynika, że w trakcie realizacji w lutym 2019 r. było 793,4 tys. mieszkań.
Źródło: KRN.pl | 2019-04-09
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)