W zależności od banku można zawiesić spłatę od jednej do sześciu rat kredytowych, przeważnie raz w roku. W okresie tzw. wakacji kredytowych bank wymaga spłaty odsetek od kredytu lub zupełnie zawiesza spłatę raty.
Gdy mamy dodatkowe wydatki, a rata kredytu za mieszkanie jest dużym obciążeniem, rozwiązaniem może się okazać skorzystanie z wakacji kredytowych. Coraz więcej banków pozwala na zawieszenie spłaty raty kredytu hipotecznego. Należy jednak pamiętać, że bank wymaga złożenia pisma o zawieszenie rat kredytu na tydzień lub nawet miesiąc przed terminem płatności. W większości banków podanie jest rozpatrywane pozytywnie, pod warunkiem, że kredyt jest regularnie spłacany przynajmniej przez rok. Trzeba się także upewnić, ile kosztuje ta czynność, bo choć w niektórych bankach w tabeli prowizji i opłat nie znajduje się taka opcja, to może się okazać, że trzeba sporządzić aneks do umowy, a jego koszt to minimum 50 zł w zależności od banku – czytamy w „Rzeczpospolitej”.Długość i częstotliwość zawieszania raty kredytu zależy od polityki banku. Wiele banków pozwala skorzystać z miesięcznych wakacji kredytowych raz w roku. Zanim jednak zdecydujemy się na wakacje od kredytu, policzmy, czy to się nam opłaca. Niektóre banki pod pojęciem wakacji kredytowych rozumieją mechanizm karencji w spłacie kredytu, który pozwala na odroczenie spłaty samego kapitału, należy jednak w tym czasie spłacać część odsetkową raty kredytowej. W przypadku kredytów zaciągniętych kilka lat temu takie wakacje nie dadzą dużej ulgi. W kredycie spłacanym w ratach równych początkowo większość w racie stanowią właśnie odsetki, a kapitał to tylko jej niewielka część. Wariant, kiedy tzw. wakacje kredytowe pozwalają na niepłacenie całej raty kapitału i odsetek, wydaje się więc lepszy – podaje dziennik.
Efektem wakacji kredytowych jest później albo wydłużenie okresu spłacania kredytu, albo podwyższenie następnych rat. Wydłużenie okresu kredytowania oznacza odpowiednio do wakacyjnego dłuższy okres spłacania kredytu. Opcja bez wydłużonego okresu jest mniej korzystna. Część kapitałowa niespłaconej raty zostanie podzielona i doliczona do pozostałych rat, natomiast odsetki trzeba będzie zapłacić wraz z kolejną ratą. W wielu bankach decyzja o wyborze spłaty raty wakacyjnej należy do kredytobiorcy. Trzeba jednak pamiętać, że wydłużony okres kredytowania nie może przeważnie być dłuższy niż maksymalny okres, na jaki dany bank udziela kredytów mieszkaniowych – czytamy.
Źródło: „Rzeczpospolita” 18.08.2008 r. | 2008-08-18
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)