W styczniu wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe niższa o 21,1 proc.

Anna Kozioł | 2022-02-03

Wartość BIK Indeksu w styczniu wyniosła -21,1 proc.

Najnowszy odczyt BIK Indeksu wskazuje, że w styczniu 2022 r. banki oraz SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o ponad 21 proc. niż w styczniu 2021.

Łącznie o kredyt wnioskowało 28,03 tys. kredytobiorców, co stanowiło 25,9 proc. spadek w porównaniu do pierwszego miesiąca roku ubiegłego, kiedy to napłynęło 37,82 tys. wniosków. Dla porównania – miesiąc wcześniej, tj. w grudniu 2021 r. wniosków było o 15,5 proc. więcej.

– Styczniowa liczba osób wnioskujących jest piątym najniższym wynikiem miesięcznym od stycznia 2007 r. Liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy w styczniu 2022 r. jest na takim samym poziomie, jak w kwietniu 2020 r., czyli miesiącu największej paniki związanej z pandemią COVID-19 – informuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Na tak duży spadek wartości Indeksu wpłynęła przede wszystkim mała liczba wnioskujących o kredyt. Średnia wartość wnioskowanych w styczniu kredytów była bowiem wyższa od tej sprzed roku o 12,1 proc. Ale tu również widać już tendencje spadkowe, gdyż w porównaniu do grudnia 2021 r. wartość ta spadła o ponad 1 proc.

– Tym, co częściowo ograniczyło negatywny wpływ spadku osób wnioskujący o kredyt na wartość Indeksu, jest średnia kwota wnioskowanego kredytu, która w styczniu 2022 r. jest wyższa od kwoty ze stycznia 2021 r. o 38 432 zł (12,1 proc.). Jednak również w przypadku średniej kwoty wnioskowanego kredytu mamy zmianę, bowiem średnia kwota w ujęciu m/m rosła prawie nieprzerwanie (z wyjątkiem stycznia 2021 r.) od 18 miesięcy, czyli od czerwca 2020 r. Jednak ta dobra passa w styczniu 2022 r. została przerwana. Może być to efekt niskiej bazy ze stycznia br. Porównując z wartością wniosków w grudniu 2021 r., średnia wartość wnioskowanego kredytu w styczniu 2022 r. nieznacznie, ale spadła – jest o 1,1 proc. niższa – komentuje to prof. Rogowski.

Jeśli w nadchodzących miesiącach wartość popytu mocno spadnie, ceny nieruchomości mogą zacząć spadać. Jak wyjaśnia prof. Rogowski, następnym decydującym czynnikiem będzie zdolność kredytowa i to jak negatywny wpływ na nią będą mieć wyższe koszty utrzymania oraz wzrost stóp procentowych, które wg prezesa NBP mogą wzrosnąć nawet do 6 proc.

W pierwszych tygodniach 2022 r. na największych rynkach nieruchomości w Polsce nie widać było jeszcze żadnych sygnałów zapowiadajacych spadki cen nieruchomości. Według raportu RONiN24.pl średnie ceny ofertowe mieszkań o najpopularniejszym metrażu (45-55 mkw.), 2-pokojowe wynosiły: