W 2019 r. formalności budowlane najszybciej można było załatwić we Wrocławiu, Poznaniu i Bydgoszczy. Natomiast na najdłuższy czas oczekiwania trzeba było przygotować się w stolicy Małopolski.
23.10.2020 r. ogłoszono wyniki X edycji konkursu Ranking Miast organizowanego przez Polski Związek Firm Deweloperskich. Oceniono w nim m.in. sprawność działalności administracyjnej dotyczącej branży deweloperskiej. Uwzględniono wszystkie polskie miasta powyżej 100 000 mieszkańców. Pod uwagę brane były poniższe kryteria:
- Czas potrzebny na wydanie decyzji o warunkach zabudowy;
- Aktualizację planu zagospodarowania przestrzennego;
- Wydanie pozwolenia na budowę.
W tym roku po raz pierwszy pod uwagę były brane nie tylko nieruchomości mieszkalne, ale również biurowe oraz hotele.
Jak długo trwają procedury budowlane w Polsce?
Określony przez przepisy termin na wydanie WZ wynosi 60 dni. Okazuje się jednak, że jego dotrzymanie bywa bardzo trudne. Według rankingu w ubiegłym roku w miastach wojewódzkich wydano ponad 1000 decyzji o warunkach zabudowy dla wielorodzinnych inwestycji mieszkaniowych, lecz tylko 10,53 proc. z nich zostało wydanych w terminie. W przypadku inwestycji biurowych było to 25 proc., natomiast hotelowych 15 proc. Zdarzały się jednak opóźnienia wynoszące nawet 100 dni. Ponadto w żadnym z miast wojewódzkich nie udało się wydać wszystkich decyzji bez przekroczenia terminu 60 dni. W 6 polskich miastach, wśród których znalazły się Kraków, Katowice, Toruń, Szczecin, Rzeszów i Zielona Góra, w powyższym terminie nie wydano ani jednej decyzji dotyczącej inwestycji mieszkaniowych.
Najlepiej w zestawieniu wypadły Poznań, Bydgoszcz i Wrocław, natomiast najgorzej Kraków. W badaniu brano pod uwagę również stopień pokrycia miast planami zagospodarowania przestrzennego. W tym ujęciu Kraków wypadł najlepiej, zdobywając wartość równą 65,4 proc. pokrycia powierzchni miasta planem miejscowym, natomiast najgorzej Rzeszów, w którym plan udało się wypełnić w niecałych 17 proc.
Jak pandemia wpłynie na szybkość wydawania WZ?
W 2019 r. spadek skuteczności działania urzędów w odniesieniu do roku 2018 r. zauważono w całej Polsce. Co więcej, osiągnięty wynik okazał się najgorszym od 3 lat.
Tak zaistniałą sytuację podsumowuje autor raportu Mateusz Stachewicz, będący jednocześnie prawnikiem Polskiego Związku Firm Deweloperskich: Rok 2019 odnotował spadek w terminowości wydawania decyzji w stosunku do 2018 roku, mimo braku znacznego wzrostu liczby wydawanych decyzji, która utrzymała się na podobnym poziomie. Podobnie jak w ubiegłych latach w danych widać znaczną dysproporcję między sprawnością wydawania decyzji WZ i PNB. Pozwolenia na budowę – mimo podobnej liczby rozstrzygnięć – są wydawane znacznie szybciej. Utrzymuje się więc wieloletnia prawidłowość, że bardziej kłopotliwa i czasochłonna jest część procesu inwestycyjno-budowlanego polegająca na przygotowaniu inwestycji i terenu niż uzyskanie samego pozwolenia na budowę.
Jest to zjawisko dość niepokojące, szczególnie jeśli spojrzymy na nie z perspektywy 2020 r., który upływa w cieniu trwającej pandemii. Możemy podejrzewać, że jej skutkiem będą jeszcze gorsze wyniki, spowodowane przestojem w pracy urzędów oraz sądów. Szczegółowe dane na ten temat otrzymamy jednak dopiero za kilka miesięcy.
Źródło: KRN.pl | 2020-11-02
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)