W styczniu br. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie wyniósł -17,1. To wynik niższy niż przed miesiącem, kiedy wskaźnik uplasował się na poziomie -15,4.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w styczniu br. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury we wszystkich analizowanych przez GUS obszarach gospodarki osiągnął wyniki zbliżone lub niższe niż te odnotowane w grudniu ub. r.
– W większości badanych obszarów sygnalizuje się pogorszenie składowych „prognostycznych”, natomiast w przypadku „diagnostycznych” – pogorszenie lub brak zmian – podano w raporcie GUS.
Jednym z sektorów, które najbardziej pesymistycznie oceniają koniunkturę, jest – obok branży zakwaterowania i gastronomii – budownictwo. Jak wynika z danych GUS, w styczniu 2022 r. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie wyniósł -17,1, w grudniu 2021 r. – 15,4, a w analogicznym miesiącu ubiegłego roku był to poziom -18,7.
Większość przedsiębiorców uważa skutki pandemii za nieznaczne
Oprócz podstawowych danych dot. wskaźnika ogólnego klimatu koniunktury Urząd opublikował także aneks zawierający ocenę oraz oczekiwania związane z wpływem pandemii COVID-19 na koniunkturę. Badanie przeprowadzono w dniach 1-10 stycznia br. Wynika z niego, że przedsiębiorcy z branży budownictwa w większości oceniają negatywne skutki pandemii koronawirusa i jej konsekwencje dla firm z tego sektora jako nieznaczne (68,4 proc.). Łącznie 81,2 proc. respondentów deklaruje nieznaczne skutki lub ich brak, a 18,8 proc. – poważne lub zagrażające stabilności firmy.
Większość (76,4 proc.) przedsiębiorców z tej branży przewiduje utrzymanie dotychczasowego poziomu inwestycji w nowym roku. Zaledwie 8 proc. spodziewa się wzrostu, a 15,6 – spadku poziomu inwestycji w 2022 r. Aż 47,7 proc. przedsiębiorców budowlanych deklaruje, że jeśli bieżące działania i ograniczenia powzięte przez polskie władze w celu zwalczania pandemii zostałyby utrzymane przez dłuższy czas, firma mogłaby przetrwać pow. 6 miesięcy. Z kolei 18,5 proc. przedsiębiorców uważa, że ów czas byłby krótszy (4-6 mies.), a 26,9 proc. deklaruje, że ich firma przetrwałaby 2-3 mies.
Przedsiębiorcy budowlani ocenili także, że 4 proc. pracowników będzie w styczniu pracować zdalnie, 5,5 proc. zgłosi nieplanowane nieobecności z tytułu urlopów, opieki nad dziećmi etc., a 6,7 proc. będzie nieobecnych z powodu na kwarantannę lub inne ograniczenia. Sektor budownictwa spodziewa się spadku zatrudnienia średnio o 1,5 proc., a także spadku zainteresowania klientów (w porównaniu do sytuacji, gdyby pandemii nie było) na poziomie średnio -7,5 proc.
Źródło: KRN.pl | 2022-01-24
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)