Rynek nieruchomości w Łodzi w 2020 r.

2020 to rok pod znakiem koronawirusa. Pandemia znacząco płynęła na niemal wszystkie aspekty naszego życia oraz na większość sektorów gospodarki. Jakie zmiany wywołała na łódzkim rynku nieruchomości?

Wciąż buduje się dużo

Mimo że w 2020 r. odnotowuje się zahamowanie wzrostu cen na rynku nieruchomości oraz mniejszą liczbę zawieranych transakcji, w Łodzi nadal powstaje sporo inwestycji. Według raportu "Pierwotny rynek mieszkaniowy w Łodzi" przygotowanego przez firmę OPG Propetry Proffesionals oraz Real Estate obecnie w Łodzi realizowane są 124 projekty, w ramach których powstanie 11 300 mieszkań. Od II kwartału 2019 r. rozpoczęto 34 nowe inwestycje mieszkaniowe. Oznacza to, że mimo widocznego spowolnienia gospodarczego, skala inwestycji deweloperskich w Łodzi nie uległa znacznemu pogorszeniu – wręcz przeciwnie, utrzymuje się na podobnym poziomie, co w ubiegłym roku.

Małe mieszkania są w cenie

Największym zainteresowaniem na rynku nieruchomości od dłuższego czasu cieszą się mieszkania 2-3 pokojowe. Stanowią one aż 76 proc. wszystkich inwestycji mieszkaniowych. W ciągu ostatnich trzech lat zauważono również dość silny trend zwiększającego się popytu na małe mieszkania, o powierzchni do 45 mkw. W 2017 r stanowiły one 26 proc. rynku, obecnie już 34 proc. Spada natomiast zainteresowanie mieszkaniami powyżej 60 mkw. (40 proc. w 2017 r. i 34 proc. obecnie). Jest to wynikiem m.in. dużej dynamiki zrostu cen w ubiegłych latach, co spowodowało spadek siły nabywczej gospodarstw domowych. Okazał się bowiem, że ceny nieruchomości podnosiły się szybciej, niż średnie łódzkie wynagrodzenie. Potencjalnych kupców nie było stać na większy metraż, więc deweloperzy zaczęli wprowadzać do oferty większą ilość niewielkich lokali.

Śródmieście buduje najmniej

Podaż mieszkań w 2020 r. spadła w Łodzi o 6 proc. w odniesieniu do ubiegłego roku. Badania pokazują, że w połowie roku deweloperzy na terenie całego miasta mieli na sprzedaż łącznie 3000 lokali. Największy wybór mieszkań można było znaleźć w dzielnicach takich jak Bałuty, Widzew i Polesie. Stanowiły one aż 77 proc. wszystkich lokali na sprzedaż,. Natomiast najmniejszą ilość ofert odnotowano w Śródmieściu, gdzie nastąpił spadek dostępnych ofert o ponad połowę w porównaniu z rokiem poprzednim.

Ceny mieszkań wyhamowały

Ostatnie lata charakteryzowały się wysokim wzrostem cen nieruchomości w całym kraju. W Łodzi tempo to rosło aż do początku 2020 r. Według danych przedstawianych przez NBP średnie ceny ofertowe przekroczyły wtedy 6600 zł/mkw., natomiast średnie stawki transakcyjne 6250 zł/mkw. Wraz z rozwojem pandemii, niestabilną sytuacją gospodarczą oraz spadkiem popytu ceny zaczęły się stabilizować. W połowie bieżącego roku średnia cena transakcyjna w Łodzi wynosiła 6265 zł/mkw. Oczywiście najwięcej należało zapłacić za mieszkania w Śródmieściu, natomiast najmniej w dzielnicy Polesie. Dało się zauważyć również spore zróżnicowanie pomiędzy cenami ofertowymi a transakcyjnymi, co oznacza, że deweloperzy chętniej przystają na negocjacje. Dla porównania w II kwartale 2019 r. różnica ta wynosiła 2 proc., natomiast w analogicznym okresie bieżącego roku już 7 proc.

Zainteresowanie nowymi mieszkaniami nieco spada

Strach przed rozwojem pandemii, wprowadzone przez rząd ograniczenia oraz utrudniony dostęp do kredytów mieszkaniowych spowodował spadek popytu na nieruchomości mieszkaniowe w całym kraju. W Łodzi pomiędzy II kwartałem 2019 r., a II kwartałem 2020 r. sprzedano 3150 mieszkań z rynku pierwotnego. To o 4,3 proc. mniej, niż przed rokiem. Największym zainteresowaniem cieszyły się inwestycje na terenie Polesia – sprzedano tam 800 lokali – oraz Widzewa – 785 lokali, natomiast najmniejszym Dzielnica Górna i Śródmieście.
 

Źródło: KRN.pl | 2020-11-21