Rusza studencki sezon mieszkaniowy

Agencje nieruchomości, biura kwater i prywatni najemcy przygotowują już pełną parą oferty dla studentów...

Jak donosi "Gazeta Wyborcza" w Krakowie agencje nieruchomości, biura kwater i prywatni najemcy przygotowują już pełną parą oferty dla studentów. W tym roku mniej jest pokoi przy rodzinach, ale za to można swobodnie wybierać wśród samodzielnych mieszkań studenckich. Studenci zresztą najczęściej pytają o takie właśnie mieszkania, a unikają tych z właścicielami. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" tradycyjnie najdroższym rejonem jest ścisłe centrum. Wynajem trzypokojowego mieszkania kosztuje tu ok. 1500 zł, dwupokojowego - 1300 zł, a garsoniery - nawet 1000 zł. Najczęściej są to mieszkania w kamienicach, ogrzewane elektrycznie, co zwiększa koszt ich wynajmu o około 300 zł miesięcznie. Drogo jest też w okolicach uczelni. Ceny są porównywalne do tych z centrum, ale standard mieszkań jest już dużo wyższy. Za mieszkanie studenckie w Bronowicach, na Azorach i w Krowodrzy zapłacimy od 300-400 zł od osoby plus media. Przeciętnie o 50 zł taniej od osoby zapłacimy za kwaterę na Olszy i Prądniku Czerwonym. Tam jest dużo garsonier i dwupokojowych mieszkań. Najtańsze kwatery są w Nowej Hucie, Prokocimiu i Bieżanowie. Jednopokojowe mieszkanie można wynająć już za 450-500 zł plus media, dwupokojowe za 800 zł, a trzypokojowe za maksimum 1000 zł. Jak radzi "Gazeta Wyborcza" przed przyjazdem do Krakowa warto zajrzeć na internetowe strony ogólnopolskich serwisów informacyjnych. W Krakowie działają oczywiście również biura kwater studenckich.

Źródło: Katarzyna Gozdek, 08.08.2005, Gazeta.pl/krakow | 2005-08-25