RPO Adam Bodnar zwróci się do ministra infrastruktury i budownictwa z pytaniem, czy jest świadomy problemu eksmisji właścicieli mieszkań.
Coraz więcej skarg i uwag wpływa do gabinetu RPO w sprawie właścicieli mieszkań, będących w szczególnej sytuacji życiowej. Przepisy w ustawie o Krajowym Zasobie Nieruchomości chronią bowiem lokatorów i najemców, lecz nie dotyczą osób, które wcześniej nabyły lokal, a ich sytuacja ekonomiczna uległa pogorszeniu. Takim przykładem mogą być tzw. frankowicze - wysokie notowania szwajcarskiej waluty sprawiają że część z nich nie jest w stanie spłacić swoich kredytów. Ustawa przewiduje wówczas możliwość eksmisji dłużnika i jego przeniesienie.
Po doprecyzowaniu, Sąd Najwyższy w 2011 r. ustanowił w swoim postanowieniu, że właściciel mieszkania nie jest najemcą w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, co sprawia, że nie ma on prawa do lokalu socjalnego, przyznawanego przez sąd. Jest tak nawet wtedy, gdy sytuacja życiowa i materialna owego właściciela uległa drastycznemu pogorszeniu i nie pozwala mu na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie, a zadłużenie kredytowe lokalu niekiedy (mimo wielu lat spłat) przewyższa jego aktualną wartość rynkową.
Jeśli właściciel nie spłaca rat kredytu, bank ma prawo do zlicytowania mieszkania, zaś dłużnik nie może złożyć wniosku o przyznanie lokalu socjalnego. Nowy nabywca zlicytowanego mieszkania, w rozumieniu przepisów Kodeksu Karnego, ma prawo do przejęcia lokalu, a sąd nie bada sytuacji materialnej eksmitowanego – w przeciwieństwie do przypadku osób będących lokatorami.
Dłużnik zobowiązany do wyprowadzki i wydania lokalu, po uprzednim wkroczeniu do sprawy komornika, może zostać usunięty do innego mieszkania – jeśli takim dysponuje – albo czeka aż gmina wskaże lokal tymczasowy. Nie może to jednak trwać dłużej niż pół roku. Po upływie tego czasu, osoba zadłużona może zostać usunięta do noclegowni lub schroniska, a komornik zobowiązany jest powiadomić gminę, że dłużnik potrzebuje tymczasowego pomieszczenia.
Biorąc pod uwagę powyższe czynniki, Rzecznik wystosował prośbę o informację, czy minister zamierza podjąć kroki w celu regulacji przedstawionego problemu.
Źródło: KRN.pl | 2017-08-28
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (1)
Podróżnik ⋅ 03-09-2017 | 14:02
Uważam, że większość osób spłacających dług we frankach szwajcarskich po dokładnym przeanalizowaniu swojej obecnej sytuacji powinna ogłosić bankructwo i skorzystać, ze ścieżki, która w takich przypadkach została przez rząd już dawno przygotowana. Kredyty frankowe i wszystkie inne walutowe są nie do spłacenia w normalnych warunkach. Ostatnio słyszałem, że banki taki produkt walutowy zaproponowały również w Niemczech, ale miesiąc czasu potrzebował rząd niemiecki aby go zakazać i banki musiał się z tego wycofać. Jeżeli ktoś zna tę historię niemiecką niech ją bardziej przybliży.