Od pewnego czasu coraz głośniej mówi się o deficycie gruntów w dużych miastach. Czy to oznacza, że deweloperzy będą szukać innych alternatyw, aby realizować kolejne projekty mieszkaniowe? Jakie czekają nas zmiany na rynku?
Realizacja inwestycji w mniejszych miejscowościach i terenach podmiejskich
Dostępność gruntów w mniejszych miejscowościach jest lepsza, jednak barierę stanowią koszty. W takich lokalizacjach potencjalni nabywcy często są w stanie zapłacić ok. 7-8 tys. zł za mkw. Same wydatki na generalne wykonawstwo to ok. 5-6 tys. zł za mkw., bo te porównywalne są w całym kraju. W mniejszych miejscowościach ograniczona jest także liczba ekip budowlano-remontowych. Do tego należy jeszcze doliczyć inne koszty, które sprawiają, że cała inwestycja często okazuje się nierentowna.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem wydaje się
rozbudowa oferty tańszych mieszkań na obrzeżach dużych aglomeracji. Taka inwestycja niesie za sobą stosunkowo mniejsze ryzyko. Ponadto często tego typu projekty położone są w pobliżu terenów zielonych, a rozbudowana infrastruktura i szybkie połączenie z najbliższym miastem stanowią dodatkowe atuty. Ważne jest bowiem zarówno dobre skomunikowanie, jak i dostęp do zaplecza handlowo-usługowego oraz społeczno-oświatowego.
Projekty mixed-use – czy deweloperzy chcą je realizować?
Nie wszyscy deweloperzy skłaniają się ku realizacji projektów typu mixed-use. Część z nich w tego typu inwestycje zainteresowały już dużo wcześniej. Mixed-use to projekty o funkcjach mieszanych, współzależnych ze sobą, np. funkcji mieszkaniowej, kulturowej, rozrywkowej i usługowej. Zdaniem inwestorów to właśnie ten trend będzie się w najbliższych latach najbardziej rozwijał.
Rewitalizacja istniejących budynków
Niektórzy deweloperzy są przeciwni zjawisku „rozlewania się miast”, dlatego też koncentrują swoje działania na rewitalizacji. Okazuje się bowiem, że na terenie każdego miasta jest wiele budynków, które jej wymagają. Najstarsze z nich nie spełniają wymogów związanych z bezpieczeństwem, termoizolacją czy też ekologią. Do tej grupy zaliczane są także tereny poprzemysłowe. Dzięki takim inwestycjom tkanka miasta może zostać funkcjonalnie uzupełniona, a zabytkowe obiekty zyskać „nowe życie”. Często tego typu projekty zakładają pojawienie się nowych obszarów zielonych, co pozytywnie wpływa na komfort życia mieszkańców.
Niektórzy deweloperzy skupiają swoje działania na realizacji bieżących inwestycji. Najczęściej umożliwiają im to zabezpieczone wcześniej grunty oraz posiadane, budowane latami banki ziemi. Inni natomiast obok tradycyjnej sprzedaży mieszkań planują wybudowanie nieruchomości, które będą przeznaczone na wynajem i będą generowały systematyczny, stały zysk w przyszłości.
Deweloperzy niemal jednogłośnie przyznają, że są otwarci na zmiany. Stale badają rynek, analizują pojawiające się trendy, by jak najlepiej wpisywać się ze swoimi inwestycjami w potrzeby przyszłych mieszkańców.
Źródło: KRN.pl | 2022-07-22
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)