WiadomościDo premiera Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego trafił raport dotyczący realizacji programu „Mieszkanie Plus”. Popełniono wiele błędów.
Ambitny cel i marne osiągnięcia. Tak dzisiaj można podsumować to, co dotychczas zostało zrobione jeśli chodzi o program „Mieszkanie Plus”. Ogłoszony w 2016 r. plan zakładał udostępnienie 100 tys. lokali. Tymczasem liczba wybudowanych mieszkań wynosi jedynie 480. Na potrzeby rządu powstał w tej sprawie specjalny raport, który trafił już do premiera i prezesa PiS.
Wynika z niego, że czas, jaki minął od rozpoczęcia programu, to czas stracony, o czym donosi Rzeczpospolita. Autorzy raportu jako najpoważniejsze błędy wymieniają m.in. nieodpowiednio opracowane akty prawne, za które odpowiadał resort infrastruktury. Negatywny wpływ wywarły również częste modyfikacje koncepcji. Jednak największym uchybieniem jest wykreowanie wśród odbiorców niemożliwych do spełnienia oczekiwań. Chodzi tutaj m.in. o koszty budowy, o jakich zapewniało ministerstwo.
Jeżeli my nie potrafimy zbudować budynków poniżej 3 tys. zł, trudno zrozumieć, jak chciało osiągnąć to państwo, podkreśla prezes PZFD Grzegorz Kiełpsz.
Zdaniem raportujących sytuację można jeszcze naprawić, ułatwiając inwestowanie w przedsięwzięcia mieszkaniowe. Z kolei prezes PFR Nieruchomości Mirosław Barszcz uspokaja, że choć nie wszystkie rozwiązania się sprawdziły, kwestie związane z realizacją programu wkrótce zostaną uporządkowane.
Źródło: Rzeczpospolita.pl | 2018-11-30
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (6)
Ika ⋅ 06-12-2018 | 11:29
Nikt się realizacją planu nie przejmował - bo to nie był żaden plan, tylko kiełbasa wyborcza. Tak,jak kiedyś 3 miliony mieszkań. Kiełbasa smakowała, wyborcy łykali i głosowali jak trzeba - bo się nie uczą na własnych błędach! Wystarczy lekko zmienić opakowanie starego towaru, echhhh....
MDM ⋅ 06-12-2018 | 10:24
To przyniesie gorsze skutki niż kredyty w CHF. Obciąży budżet Państwa i stworzy siedliska lokali socjalnych. Gospodarka centralnie sterowana niczym w latach 60tych ubiegłego wieku. Proponuję powrót do programu MDM.
Marek ⋅ 06-12-2018 | 08:31
Adamczyk to przecierz miernota. Słaby minister. Co ma do powiedzenia cz łowiek który nawet jak był za poprzednich rządów w sejmowej komisji infrastrukturty to nawet nie kandydował na zastępce wówczas typowanego Tchórzewskiego. Mierny ale wierny i tyle. O budownictwie nie ma nic do powiedzenia. Jego wiedza jest na poziomie pomocnika murarza i abym nie obraził pomocnika.
hej ⋅ 04-12-2018 | 22:42
Radzący zamiast siedzieć w ławach sejmowych i fotelach ministerstw, powinni wziąć się za łopatę i budować, budować za te cenę m/kw. mieszkania. Oni są oderwani od rzeczywistości. A inflacji jak nima, tak nima. I nie będzie !
unicus ⋅ 04-12-2018 | 20:39
Miało być super, a wyszło jak zwykle i tak ze wszystkim to tylko kwestia czasu.
niewidomy ⋅ 04-12-2018 | 09:16
Odpowiada resort infrastruktury. A kto odpowiada za ten resort???? Kto wsadził tam dyletantów? Ostatecznie do dobrego tonu należy nadzorowanie planu autorskiego. Pomysłodawca powinien wyrzucić nieudaczników i podać się do dymisji, jak to bywa w normalnych krajach. Tymczasem oni obdzielili się nagrodami za "ciężką pracę".