Decyzja o usamodzielnieniu się zajmuje młodym Polakom sporo czasu. Okazuje się, że wyprowadzka od rodziców wśród naszych rodaków najczęściej ma miejsce dopiero przed ukończeniem 30. roku życia. To niemal 10 lat później niż statystyczny Szwed, a i reszta Europejczyków podejmuje ten krok znacznie wcześniej. Co nas powstrzymuje przed opuszczeniem „rodzinnego gniazda”? Skąd taka zwłoka?
Z danych Eurostatu wynika, że w 2021 roku przeciętny Polak wyprowadzał się od rodziców, mając prawie 29 lat. Odkąd europejski urząd udostępnia tego rodzaju dane dla Polski,tak słaby wynik odnotowano w naszym kraju w 2003 roku. Chociaż w ostatnich latach młodym zdarzało się szybciej opuścić rodzinne progi, to i tak średnia wieku wskazywała na niewiele ponad 27 lat.
Pandemia zatrzymała wielu młodych w domach
Gospodarcze skutki COVID-19 przyniosły niepewność i poczucie braku stabilizacji wśród młodych Polaków. Warto podkreślić, że w tamtym okresie sytuacja na rynku pracy nie sprzyjała podjęciu śmiałych decyzji o przejściu na swoje, zwłaszcza jeśli ktoś rozważał, zaciągniecie kredytu hipotecznego. Przy tym banki mocno zakręciły kurki, rozpoczynając bardziej wnikliwą analizę zdolności kredytowej potencjalnych kredytobiorców.
Wraz z nadejściem pandemii koronawirusa wszystko stanęło pod znakiem zapytania w związku z obostrzeniami, z jakimi mogliśmy się zewsząd spotkać. Do tego działania, które miały podtrzymać ciągłość gospodarczą, przyczyniły się do wzrostu cen nieruchomości. Nie można też pomijać trendu w sposobie zarobkowania, jaki się wówczas pojawił. Praca zdalna ze względów czysto finansowych również miała decydujący wpływ na to, że wyprowadzka od rodziców zaczęła odwlekać się w czasie.
Polacy usamodzielniają się późno na tle Europejczyków
Na tle Europy pozostajemy daleko w tyle za większością zagranicznych społeczeństw. Aczkolwiek w dalszym ciągu jest jeszcze sporo krajów, w których młodzi ludzie decydują się znacznie później opuścić rodzinny dom. Obecnie zajmujemy 20 miejsce na 30 przebadanych przez Eurostat krajów, co dowodzi, że faktycznie nie spieszno nam do tego, by wcześnie się usamodzielnić. Statystyczny Europejczyk idzie na swoje w wieku 26,5 lat, czyli mniej więcej o 2 lata wcześniej niż przeciętny Polak.
Taki stan rzeczy jest wynikiem m.in. sytuacji ekonomicznej, jaka panuje w naszym kraju. Chociażw Polsce najniższa krajowa systematycznie wzrasta, a i średnie wynagrodzenia zwiększyły się w porównaniu do lat ubiegłych,zarobki i tak często nie pozwalają na zgromadzeniewymaganegoprzez banki wkładu własnego. Zważywszy na to, że wynajem mieszkania raczej do tanich nigdy nie należał, dla młodych wyprowadzka może okazać się pod wieloma względami dużym wyzwaniem. Warto tutaj podkreślić, że sytuacja skomplikowała się bardziejpo napaści Rosji na Ukrainę. Ceny nieruchomości poszybowały w górę, czego efektem są zarówno jeszcze wyższe koszty najmu, jak i zakupu mieszkania.
To kobiety szybciej przechodzą na swoje
Statystyki Eurostatu ujawniają jeszcze jedną, ciekawą prawidłowość. To kobiety wcześniej opuszczają rodzinne domostwa. W Polsce przedstawicielki płci pięknej postanawiają się usamodzielnić, na ogół mając około 27 lat. Mężczyźni zwlekają z tą decyzją prawie 2,5 roku dłużej. Natomiast jeśli chodzi o Europejki,to opuszczają one dom rodzinny w wieku 25,5 lat -— mężczyźni niemal 2 lata później.
Źródło: KRN.pl | 2022-12-08
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)