Niekontrolowany wzrost kosztów w budownictwie, niedotrzymane terminy inwestycji - czarny scenariusz najmocniej uderzy w podwykonawców.
Jak czytamy, budownictwo przoduje w tym roku w rankingu zarówno najszybciej rosnących płac, jak i odpływu wykwalifikowanych pracowników. W drugim kwartale przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło w tej branży 2494,84 zł, czyli o 9,2 proc. więcej niż rok wcześniej i o 7,2 proc. – niż w pierwszym kwartale.
– To bardzo duży wzrost, w porównaniu z innymi sektorami nawet dwukrotnie większy – mówi rozmówca dziennika Jeremi Mordasewicz, ekspert polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.
Marcin Górzyński, szef firmy deweloperskiej Aquila dodaje: - Jeszcze dwa lata temu zbrojarz zarabiał średnio 2 tys. zł, a dziś trudno znaleźć takiego pracownika za 4 tys. zł.
Inny rozmówca „PB” Dariusz Słotwiński, prezes Strabagu w Polsce szacuje, że w ciągu dwóch lat pensje w niektórych profesjach wzrosną dwukrotnie.
Źródło: „Puls Biznesu”, 11.10.2006 | 2006-10-12
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)