Ministerstwo Budownictwa planuje zwiększyć dochody gmin poprzez wprowadzenie obowiązkowej 25-proc. opłaty od wzrostu wartości działki. Jednak zdaniem ekspertów, nowe rozwiązanie może zahamować rozwój gmin i spowodować wzrost cen działek budowlanych.
Jak przypomina „Gazeta Prawna”, „renta planistyczna jest opłatą pobieraną przez gminę od wzrostu wartości nieruchomości, jeżeli wzrost ten jest wynikiem uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wzrost wartości nieruchomości występuje np. w sytuacji, gdy działka rolna w nowym planie staje się działką budowlaną. Jednocześnie wzrost ten jest wynikiem wyłącznie działań i nakładów poczynionych przez gminę, a nie przez właściciela działki”.
Wysoki koszt uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w dużej mierze przyczynia się do tego, że jest ich tak mało, i renta planistyczna mogłaby rekompensować gminie poniesione na plan nakłady. Zgodnie z obecnym stanem prawnym gmina ma prawo do pobrania renty planistycznej wyłącznie wtedy, gdy właściciel nieruchomości sprzeda ją lub daruje w ciągu pięciu lat od czasu uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przy czym nie może ona przekroczyć 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości.
W rzeczywistości dochody gmin z tego tytułu są niewielkie (nawet w większych gminach z reguły nie przekraczają 100 tys. zł rocznie), właściciele nieruchomości rzadko bowiem decydują się na zbycie swojej nieruchomości przed upływem pięciu lat od uchwalenia planu, a jeśli do tego dojdzie – wielu występuje z wnioskiem o zmianę planu i obniżenie wysokości renty i również jej nie płaci. Ponadto dochody z tytułu renty planistycznej są trudne do wyegzekwowania.
Resort budownictwa pracuje nad nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która zniosłaby swobodę gmin w zakresie decydowania o wysokości renty planistycznej – każda gmina miałaby obowiązek pobierania jej w wysokości 25 proc. wzrostu wartości nieruchomości. Projekt przewiduje możliwość odstąpienia od pobrania renty tylko wtedy, gdy koszty związane z ustaleniem jej wysokości będą przewyższały wysokość pobranej opłaty.
Jednak, jak twierdzi „Gazeta Prawna”, „większość ekspertów stoi na stanowisku, że wprowadzenie obowiązkowej renty planistycznej w wysokości 25 proc. wzrostu wartości nieruchomości niekorzystnie wpłynie na rozwój gmin”, a ponadto przyczyni się do wzrostu cen działek budowlanych.
Więcej w „Gazecie Prawnej".
Źródło: Arkadiusz Jaraszek, „Gazeta Prawna”, 13-15.07.2007 | 2007-07-13
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)