Gdańsk sprzeciwia się nowelizacji ustawy, która ma jeszcze bardziej ograniczyć działalność samorządów.
Ustawa „ O ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących” uchwalona 5 lipca 2018 r. ograniczyła politykę przestrzenną samorządów i przyniosła wiele zmian na korzyść deweloperów. Nowelizacja tej ustawy może jeszcze bardziej osłabić kompetencje zarządu miasta i wzmocnić pozycję inwestorów na rynku nieruchomości. Tak twierdzi zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju, Piotr Grzelak. Inwestycje niespełniające wymogów urbanistycznych zatwierdzonych przez Gdańsk, po przyjęciu zmiany w ustawie, będą miały większe szanse na realizację.
W ramach tej ustawy do tej pory mieliśmy możliwość podejmowania rozmów z inwestorami odnośnie wzięcia również przez nich odpowiedzialności za tworzenie infrastruktury społecznej, która towarzyszy danym inwestycjom mieszkaniowym i wypełniania obowiązków edukacyjnych w dostępie do przedszkoli i szkół dla dzieci - powiedział Piotr Grzelak.
Grzelak apeluje również do prezydenta RP, aby zawetował ustawę. Wiceprezydent podkreśla, że ważną rzeczą jest konsultacja zmian w dokumencie i nie wprowadzanie ich po cichu. Głos samorządów również powinien być brany pod uwagę przy powstawaniu rozporządzeń.
Przed wdrożeniem Lex deweloper inwestycje powstawały zgodnie z zasadami o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w ramach decyzji o warunkach zabudowy. Gdańsk był pierwszym miastem w Polsce, które uchwaliło lokalne standardy urbanistyczne. Lokalne władze mogą stracić „narzędzie”, za pomocą którego prowadziły rozmowy z inwestorami po to, aby zachować standardy uchwalane i dotyczące planów miejscowych.
Źródło: KRN.pl | 2019-05-28
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)