Wspólne inwestowanie w mieszkania. Ministerstwo chce, aby polskie prawo było gotowe na kooperatywy.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przygotowało projekt ustawy, dzięki której realizacja inwestycji mieszkaniowych mogłaby odbywać się w formie kooperatyw. Ruszyły konsultacje społeczne na temat zaproponowanych rozwiązań. Jeśli wejdą w życie, pozwolą grupie mieszkańców samodzielnie zaspokoić własne potrzeby mieszkaniowe. Będąc inwestorami, sami będą decydować o tym, jak chcą mieszkać.
Kooperatywy dopuszczają budowę zarówno budynków wielorodzinnych, jak i obiektów jednorodzinnych tworzących zwartą zabudowę. Ponadto do tego typu przedsięwzięć zaliczałaby się również rewitalizacja nieruchomości już istniejących, użytkowanych na cele mieszkaniowe. Indywidualne prowadzenie inwestycji daje większe możliwości spełnienia oczekiwań przyszłych mieszkańców, a także pozwala na decydowanie, w czyim sąsiedztwie chce się mieszkać.
Co najważniejsze, kooperatywy mogą być opcją tańszą nawet o 20-30 proc. w stosunku do tradycyjnego zakupu mieszkania. Przejęcie niektórych prac przez samych mieszkańców, a także brak marży, jaką zyskują deweloperzy, znacznie obniżają koszty inwestycji.
Główną ideą ustawy o kooperatywach jest opracowanie przepisów, dzięki którym proces pozyskiwania działki pod tego typu zabudowę byłby łatwiejszy.
Tworzenie warunków budowy mieszkań przez kooperatywy mieszkaniowe w miastach jest zachętą do tego, aby mieszkańcy nie wyprowadzali się na przedmieścia, ale mieszkali na obszarach śródmiejskich. Z myślą o kooperatywach damy gminom, które potrzebują mieszkań dla swoich mieszkańców możliwość oferowania działek budowlanych na specjalnych zasadach – powiedział wiceminister Artur Soboń.
Źródło: KRN.pl | 2019-06-10
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (1)
aw ⋅ 12-06-2019 | 12:19
Proszę o wyjaśnienie : czym będzie się różnić Kooperatywa Mieszkaniowa od Spółdzielni mieszkaniowej, która prowadzi budową mieszkań na potrzeby swoich członków w tzw. "systemie developerski "(lecz tak na prawdę działająca w oparciu o Prawo Spółdzielcze i Ustawę o Spółdzielniach Mieszkaniowych), zaś po wybudowaniu mieszkań przekazuje je na własność spółdzielcom-inwestorom, którzy w oparciu o Ustawę o własności lokali i tworzą obligatoryjnie wspólnoty mieszkaniowe? Nie ukrywam, mojego krytycznego stosunku do tej działalności obecnych Spółdzielni budowlano-mieszkaniowy, gdzie niedopasowanie w/w aktów prawnych stwarza okazję do nadużyć finansowych przez Zarządy tych tradycyjnych spółdzielni.