Poszukiwanie darmowego miejsca parkingowego czy łowienie promocji to jedne z najczęstszych sposobów na oszczędności. Jakie nawyki finansowe nas cechują?
Więcej niż połowa Polaków zakupy robi na promocjach. Na okazje tańszego zakupu najczęściej polują kobiety – 59 proc. Jak się okazje, najwięcej łowców niższych cen mieszka na Podkarpaciu i Śląsku – odpowiednio 57 i 56 proc. Jeśli chodzi o zwyczaje zakupowe, 16 proc. respondentów zakupu internetowego dokonuje, gdy dostawa nie wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Badanie „Zwyczaje finansowe Polaków” przeprowadzone przez Quality Watch pokazały również, że 40 proc. z nas zawsze szuka bezpłatnych miejsc do parkowania. Aż 2 na 5 Polaków nie zdecyduje się na postój, jeśli będzie on płatny. Najwięcej oszczędzających na ten cel znajdziemy na Pomorzu i wśród młodych kierowców w wieku 18-24 lat.
Polacy nie są skorzy do dzielenia się pieniędzmi. Kelnerzy nie mogą liczyć na napiwek u 35 proc. badanych, a 18 proc. nie włącza się finansowo do akcji charytatywnych. Największy odsetek szczędzących na napiwki jest wśród emerytów i osób w wieku od 18 do 24 lat. Najtrudniej o datki na pomoc będzie w województwie warmińsko-mazurskim. Z kolei największa hojność cechuje województwo łódzkie. Oporni na wsparcie celów charytatywnych przeważają w grupie mężczyzn i emerytów.
Niechętnie dzielimy się także papierosami – 21 proc. osób nas nie poczęstuje. Przede wszystkim zauważymy to, prosząc o papierosa osobę starszą, głównie mężczyznę. Najłatwiej w tej kwestii będzie w towarzystwie w wieku studenckim i na Mazowszu.
W związku z tym, że gościnność wiąże się z dodatkowym wydatkiem, gości nie zaprasza pod swój dach 13 proc. Polaków. Najmniejszy problem z odwiedzinami mają mieszkańcy Podkarpacia i Wielkopolski. Za to na Dolnym Śląsku gościnność może stanąć pod znakiem zapytania.
Źródło: KRN.pl | 2019-08-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (1)
Roy ⋅ 03-09-2019 | 14:27
Tu nie o skąpstwo chodzi tylko o cwaniactwo. Nasz naród jest tego nauczony. Wyssaliśmy to z mlekiem matki po czasach komuny. No i cała plejada filmów polskich tego uczyła od lat 80-tych.