Przez ostatnie dwa lata ceny mieszkań wzrosły w niektórych rejonach o ponad 100 proc. Ceny domów natomiast nie uległy w tym czasie zmianie. Wniosek nasuwa się sam, dobrze zlokalizowany dom to naprawdę dobra inwestycja, na której będzie można zyskać. Przy obecnym tempie wzrostu cen mieszkań, dom już teraz staje się atrakcyjną alternatywą.
Oczywiście domy wybudowane w latach 1960–1990 będą interesujące dla kupującego tylko i wyłącznie, gdy ich cena będzie atrakcyjna, lub gdy będą położone w świetnym miejscu. Jednak najlepszą inwestycją są domy wybudowane po 1990 roku z uwagi na powszechną dostępność lepszych jakościowo materiałów budowlanych i wykończeniowych. Nieruchomości te są również ciekawsze pod względem zastosowanych rozwiązań architektonicznych. Jednak na próżno szukać takich domów w lokalizacjach, które cieszą się dużym i stale wzrastającym powodzeniem: na osiedlu Oficerskim (gdzie przeważa klasyka – piękne domy w stylu rezydencji na dużych działkach), Olszy, Olszy II i w Łobzowie. W tych rejonach starszy dom można bez problemu kupić w granicach 500–800 tysięcy zł. Podobnie jak nowszy dom na Klinach, w Borku, Bronowicach czy Swoszowicach. Rejony te przeżywają znaczny wzrost zainteresowania kupnem, co w konsekwencji w niedługim czasie spowoduje wzrost cen. Przy obecnym tempie wzrostu cen mieszkań, dom już teraz staje się atrakcyjną alternatywą. Nawet kosztem przebudowy i remontów (w przypadku domów starego typu) i czekania na niezbędne pozwolenia. Na koniec kilka przykładów: ul. Katowicka – bliźniak o pow. 170 m2 na działce o pow. 3 ar za 690 tysięcy zł; Azory – bliźniak o pow. 250 m2, dz. 2,13 ar za 650 tysięcy zł; Swoszowice – piękny nowy wykończony dom o pow. 331 m2, widokowa działka 7,67 ar w cenie 850 tysięcy zł, Kliny, Polana Żywiecka – w zależności od stanu wykończenia od 500 tysięcy za stan surowy do 830 tysięcy zł za luksusowo wykończony dom.
Rafał Renduda – Ober-Haus Wadowicka
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 25/2005 | 2005-12-23
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)