Inwestor przerwał prace budowlane prowadzone na nowo powstającym osiedlu na warszawskiej Białołęce, by rozebrać część konstrukcji budynku. Swoją decyzję tłumaczy ostrożnością i niepewnością co do jakości użytych materiałów.
Ta nietypowa sytuacja miała miejsce na osiedlu Nova Białołęka powstającym przy ul. Kartograficznej, w pobliżu Marek. Za inwestycję odpowiada firma Jakon Inwest, działająca w sektorze budownictwa mieszkaniowego oraz przemysłowego.
Ukończono już poziom pierwszego piętra, jednak wszystkie prace wstrzymano, gdy deweloper podjął decyzję o rozbiórce. Wówczas na plac budowy wjechała ekipa zajmująca się rozbiórką i przy pomocy ciężkiego sprzętu zaczęła burzyć częściowo wzniesione budynki.
– W trosce o jak najlepsze rozwiązania techniczne oraz brak pewności co do użytego materiału, zdecydowaliśmy o rozbiórce części budynku – tłumaczył w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Paweł Żywek reprezentujący firmę Jakon.
Jednocześnie Andrzej Kłosowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zastrzegł, że decyzja w sprawie wyburzenia niedokończonych budynków nie została wydana przez nich.
– To nie z naszego nakazu – podkreślił.
Decyzja dewelopera była bardzo nietypowa
Sytuacja jest tym bardziej bezprecedensowa, że – choć zdarza się, że deweloper decyduje się z jakiegoś powodu na rozbiórkę jakiejś części stawianego budynku – to wyburzenie całości jest niespotykanym działaniem.
Zgodnie z planem osiedle miało składać się z czterech dwupiętrowych budynków. Do ich zakupu miała zachęcać wygodna, rozbudowana infrastruktura, naziemne miejsca postojowe, przydomowe ogródki i przestronne balkony, zróżnicowane metraże oraz dostępne dla mieszkańców wózkarnie i komórki lokatorskie. Wedle zapowiedzi osiedle zamierzano ogrodzić, a na jego terenie miał zostać wybudowany plac zabaw. „Oddech miasta” brzmiało hasło reklamujące niedokończone osiedle.
Źródło: KRN.pl | 2021-04-12
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)