W ostatnich latach ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie. Obecnie są o ok. 10 proc. droższe, niż przed rokiem. Czy w 2022 r. możemy spodziewać się wyhamowania tej dynamiki? Specjaliści z HRE Investments twierdzą, że tak.
Wzrost stóp procentowych, a ceny nieruchomości
Kluczowym czynnikiem, wpływającym na ceny mieszkań oraz popyt na nie jest wysokość stóp procentowych. W ostatnim czasie kilkukrotnie poszły one w górę. Analitycy z HRE Investment przewidują, że wzrost stóp procentowych do poziomu 2,5-3 proc. ustabilizuje sytuację na rynku nieruchomości. Oczywiście nie oznacza to, że ceny przestaną rosnąć lub wręcz zaczną spadać, jednak podwyżki nie będą już tak duże, jak do tej pory. Zderzające się ze sobą pozytywne oraz negatywne aspekty rynku spowolnią zachodzące zmiany.
Mniejszy popyt
Rosnące stopy procentowe znacząco wpłyną na wysokość kredytów, a tym samym na zdolność kredytową. Może się więc okazać, że w obliczu większych kosztów i wygórowanych wymagań mniej osób zdecyduje się na tak duże zobowiązanie. Spadek popytu w widoczny sposób przełoży się na ceny nieruchomości.
Coraz więcej nowych lokali
Kolejnym czynnikiem jest coraz lepsza koniunktura na rynku mieszkaniowym. W tym roku deweloperzy wykazują się wyjątkową aktywnością, co sprawia, że powstaje rekordowo dużo lokali. Mimo że wciąż mierzymy się z popytem przewyższającym podaż, dzięki tegorocznym inwestycjom, w przyszłym roku ta dysproporcja ma szansę znacząco się zmniejszyć.
Tańsze materiały i więcej siły roboczej
Specjaliści prognozują, że w przyszłym roku spadną – dziś bardzo wysokie – ceny materiałów budowlanych. Również znalezienie pracowników będzie łatwiejsze, bo – jeśli sytuacja covidowa ulegnie stabilizacji – można liczyć na napływ pracowników zza granicy, głównie z Ukrainy, jak to miało miejsce przez pandemią.
Jakie zagrożenia czyhają na rynek nieruchomości?
Wszystkie przedstawione powyżej czynniki mają realne szanse na zatrzymanie dynamiki wzrostu cen mieszkań. Z drugiej strony należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że coraz więcej inwestycji należy do sektora PRS, zwiększa się również na pewien czas zatrzymane przez pandemię zainteresowanie rynkiem nieruchomości pod wynajem. Dodatkowo Polacy coraz lepiej zarabiają, a w obliczu dużej inflacji wielu z nich decyduje się na ulokowanie funduszy w pewnych aktywach, jakimi są nieruchomości. Trudno więc dziś jednoznacznie określić, jak w przyszłym roku będzie wyglądała sytuacja na rynku.
Źródło: KRN.pl | 2021-12-15
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)