Czy Kraków będzie zeroemisyjny do 2030 roku?

We wtorek w Żydowskim Muzeum Galicja odbyła się debata służąca poprawie stanu klimatycznego stolicy Małopolski.

Kraków uczestniczy wraz z 14 miastami europejskimi (m.in. Kopenhagą, Wiedniem, Amsterdamem) w programie EIT Climate-KIC „Deep Demonstrations of Healthy & Clean Cities”. Jego głównym założeniem jest zniwelowanie szkodliwej emisji gazów cieplarnianych do minimum. Nad sposobami jego ograniczenia możliwymi dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań usprawniających działanie sektora gospodarki, mobilności, czy infrastruktury w zgodzie ze środowiskiem, rozmawiali miejscowi politycy, aktywiści ekologiczni oraz zagraniczni eksperci.

Wśród zaproponowanych nieszablonowych pomysłów pojawiły się plany tj. „Democratic Society” opierające się na wsparciu uczestnictwa mieszkańców w życiu społecznym, a także „Bankers Without Boundaries” polegające na utworzeniu nowoczesnego systemu finansowania inwestycji zeroemisyjnych. Jak wprowadzić owe idee w życie? Na to pytanie odpowiedziała Justyna Król z Pracowni Miejskiej.

Jest wiele przykładów pokazujących, jak zakwestionowanie utartych schematów otwiera nowe możliwości i pozwala tworzyć rozwiązania wychodzące daleko poza dotychczasowe ograniczenia technologiczne, prawne, czy instytucjonalne.

Andrzej Łazęcki, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta, podkreślił, że neutralność emisyjna nie jest łatwa do osiągnięcia, ale możliwa – dzięki współpracy przedstawicieli nauki i polityki, przy jednoczesnym zwiększaniu samoświadomości ekologicznej mieszkańców.

Rezultatem debaty będzie opracowanie mapy problemów, jakie dotyczą poziomu emisyjności w Krakowie. Jej stopniowe uzupełnianie i analiza umożliwią podjęcie kolejnych kroków w polityce ograniczania wytwarzania gazów cieplarnianych.
 

Źródło: KRN.pl | 2019-11-14