Czy domy z drewna staną się nowym trendem w budownictwie wielorodzinnym?

W ciągu pięciu lat spółka Polskie Domy Drewniane chchce zbudować w tym systemie ok. 2500 budynków mieszkalnych.

Budownictwo drewniane – niedocenione rozwiązanie

Mimo że budownictwo drewniane jest ekologiczne, energooszczędne i trwałe, w Polsce nie cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem. Większość inwestycji rodzimych firm z tego sektora realizowana jest za granicą.

Prezes spółki Polskie Domy Drewniane Tomasz Szlązak w rozmowie z Newserią Biznes dostrzega jednak niszę, którą chce wykorzystać. Naszym celem jest, aby w ciągu 10 lat poziom inwestycji w segmencie budownictwa sięgnął 3 mld zł – mówi Tomasz Szlązak, jednocześnie podkreślając, że aby tak się stało, konieczne jest wsparcie ze strony państwa w promocji ekologicznych technologii oraz stworzenie systemu zachęcającego inwestorów do skorzystania z nich. 

Zalety budownictwa drewnianego

Domy szkieletowe mogą pod wieloma względami przewyższać tradycyjne budownictwo. Przede wszystkim ich budowa jest znacznie krótsza, ponieważ bazuje na prefabrykatach. Dzięki temu postawienie bloku mieszkalnego o 4 kondygnacjach zajmuje ok. miesiąca. Budując tym systemem całe osiedle domów jednorodzinnych, można je oddać nowym właścicielom w stanie deweloperskim już po pół roku od rozpoczęcia inwestycji.

Kolejną zaletą są niższe koszty, wynikające chociażby z szybszej budowy, a co za tym idzie obniżenia cen obsługi kredytu. Dzięki temu deweloper może zaproponować niższą cenę ofertową, a tym samym sprawić, że mieszkania staną się dostępne dla większej ilości kupujących.
Ponadto budynki stawiane w tej technologii mają lekką konstrukcję, umożliwiającą wykorzystywanie działek nienadających się pod budownictwo tradycyjne, np. gruntów lessowych.

Prezes firmy Polskie Domy Drewniane zapewnia, że spółce zależy na rozwoju tego sektora w Polsce. Chcielibyśmy stworzyć jednolity standard budownictwa drewnianego, szczególnie w obszarze wielorodzinnym, który mógłby być wykorzystywany powszechnie i przekazywany nieodpłatnie firmom, które działają na tym rynku – podkreśla.  Dzięki temu wejście na rynek nowych firm wiązałoby się z mniejszymi kosztami, a inwestycje mogłyby być realizowane na większą skalę.

Ekologiczna alternatywa

Domy drewniane stawiane z prefabrykatów są rozwiązaniem energooszczędnym i znacznie bardziej przyjaznym dla środowiska niż tradycyjne. Dzieje się tak, ponieważ do ich budowy nie wykorzystuje się cementu i piasku, które są zasobami nieodnawialnymi, a dodatkowo wymagają obróbki termicznej. Szacuje się, że sektor budowlany wytwarza prawie 40 proc. wszystkich gazów cieplarnianych, rok do roku zużywając ok. 3 mld ton surowców. Budownictwo drewniane na szeroką skalę mogłoby znacznie poprawić te statystyki, ponieważ opiera się na odnawialnych surowcach organicznych. Ponadto drewno magazynuje dwutlenek węgla, a krótki czas budowy ogranicza emisję gazów cieplarnianych.

Obawy kupujących

Tomasz Szlązak uważa, że kluczową rolę odgrywają tutaj stereotypy oraz przywiązanie do tradycyjnego sposobu stawiania bloków mieszkalnych. Potencjalnych inwestorów oraz klientów odstraszają przede wszystkim obawy o trwałość tego typu budynków, oraz ich ognioodporność.

Wątpliwości klientów dotyczą gwarancji na domy drewniane, chociaż typowa gwarancja udzielana jest na około 30 lat, a my chcielibyśmy wydłużyć ten okres. Pojawiają się także obawy o ogniotrwałość budynków drewnianych. Tymczasem według wielu badań jest ona taka sama, a nawet lepsza pod względem plastyczności niż konstrukcji stalowych. Stal topi się w temperaturze między 400 a 600 stopni Celsjusza, a budynek drewniany – nawet jeżeli ulegnie spaleniu – to jego elementy konstrukcyjne będą dalej trwałe i pozostaną w takim samym ułożeniu geometrycznym – tłumaczy prezes Polskich Domów Drewnianych.

Aby zmienić podejście społeczeństwa, potrzebna jest przemyślana, dobrze przeprowadzona kampania, pokazująca jego pozytywne aspekty, którymi bez wątpienia są szybkość realizacji, niższe koszty i ekologia. 

W tym roku rozpocznie się program pilotażowy spółki, obejmujący 4 inwestycje, zlokalizowane m.in. w Łodzi oraz Choroszczy. Powstanie w nich łącznie 140 lokali mieszkalnych. W ciągu kolejnych 5 lat firma chce wybudować 2500 budynków w zabudowie jedno- i wielorodzinnej. Czas pokaże, czy będą się one cieszyły na tyle dużym zainteresowaniem kupców, by wyjść z niszy i stać się realną konkurencją dla budownictwa tradycyjnego.  

Źródło: KRN.pl | 2020-06-18