Mimo iż święta są już za nami, bożonarodzeniowe jarmarki w polskich miastach wciąż są otwarte. Co roku gromadzą dziesiątki tysięcy osób spragnionych świątecznej atmosfery. Niektórzy pokonują setki kilometrów, by tradycyjnie skosztować grzanego wina i pospacerować między straganami. Nie straszna im pogoda i nieraz horrendalne ceny.
Ta popularna forma turystycznej atrakcji pojawia się na przełomie listopada i grudnia w wielu miastach Polski. W większości przypadków bożonarodzeniowe jarmarki wyglądają podobnie – są stoiska z własnoręcznie wykonanymi świątecznymi ozdobami, drewnianymi zabawkami, zimową odzieżą, pamiątkami i kulinarnymi przysmakami. Każde miasto stara się jednak w jakiś sposób odróżnić od pozostałych.
Gdzie znajduje się najstarszy jarmark w Polsce?
Od 25 lat (z przerwą w 2020 roku z powodu pandemii) to właśnie krakowski Rynek Główny gromadzi kupców lokalnych oraz zagranicznych – ze Słowenii, Litwy czy Węgier. Jego znakiem rozpoznawczym jest sporej wielkości choinka – tym razem 15-metrowa – którą ozdobiło 26 tys. energooszczędnych żarówek. Powierzchnia 4 ha i 68 drewnianych budek czyni ten jarmark również jednym z największych w Europie. Oprócz tradycyjnej targowej oferty na odwiedzających czekały w tym roku pokazy kowalstwa i występy muzyczno-artystyczne.
I choć zachwytów nie brakowało, z początkiem grudnia pojawiły się też skargi – na brak atmosfery (bo świąteczne oświetlenie ulic z powodu przedłużenia się procedury przetargowej pojawiło się dopiero w połowie grudnia) i na ceny targowych przysmaków. Dwanaście pierogów ruskich – 30 zł, porcja bigosu z chlebem – 25 zł i kubeczek grzanego wina – 10 zł. Dla chcących wydłużyć sobie świąteczny czas bożonarodzeniowy targ trwa do 2 stycznia 2022 roku.
Największy jarmark w mieście krasnoludków
Świąteczne targi we Wrocławiu odbywają się w obrębie rynku, na Placu Solnym oraz przy ul. Świdnickiej i Oławskiej. Nie da się ich przeoczyć – już z daleka turystów przyciąga zapach gofrów, pierogów, placków i pierników, a także zagranicznych specjałów takich jak turecka baklava czy hiszpańskie churros. Najpopularniejszym miejscem dla wykonania pamiątkowej fotografii jest tu Świąteczny Wiatrak (wewnątrz obiektu odbywają się warsztaty malowania bombek). Przewidziano też atrakcje dla najmłodszych – specjalny Bajkowy Lasek, w którym dzieci mogą posłuchać świątecznych bajek. Aby zobaczyć wrocławski rynek w świątecznej odsłonie, trzeba się pospieszyć, bowiem trwa on tylko do końca grudnia.
Wyjątkowa warszawska atrakcja
Jarmark zlokalizowany na staromiejskim placu zakończy się dopiero 6 stycznia 2022 roku. Do tego czasu chętni mogą skosztować tradycyjnych potraw z grilla, prażonych orzechów czy pieczonych kasztanów. Dodatkowe kalorie można szybko spalić na sezonowym, ustrojonym świątecznymi iluminacjami lodowisku, które utworzono wokół Pomnika Syrenki. Koszt wypożyczenia łyżew to 10 zł.
Które bożonarodzeniowe targi już się skończyły?
Jarmark w Poznaniu rokrocznie cieszy się sporą popularnością m.in. przez wzgląd na oryginalne atrakcje – Ice Festiwal czy Christmas Silent Disco. Każdy, kto chce na żywo zobaczyć Poznańskie Betlejem, musi jednak poczekać do przyszłego roku – wydarzenie zakończyło się w niedzielę 26 grudnia. Natomiast jeszcze krócej, bo tylko do 23 grudnia, trwały targi świąteczne w Katowicach. Organizatorzy zadbali o zapewnienie atrakcji każdej grupie wiekowej – był Diabelski Młyn, bajkowe domki z figurkami, plenerowe kino i lodowisko. A na spragnionych smaków dzieciństwa czekał tradycyjny kogel-mogel.
Źródło: e-biurowce.pl | 2021-12-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (1)
olek ⋅ 29-12-2021 | 14:02
szkoda, że jarmarki kończą się już na początku stycznia, w warszawie będę dopiero w lutym na remadays i bym pozwiedzał jarmark przy okazji