Inwestycja mieszkaniowa będzie mogła powstać pod warunkiem, że gmina wyda pozwolenie. Ministerstwo planuje zmiany.
W Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju powróciły rozmowy o specustawie mieszkaniowej. Dokument budzący tak wiele kontrowersji był przedmiotem prowadzonych w ostatnim czasie konsultacji publicznych. Nie wojewoda, ale władze gminy zadecydują, czy inwestycja mieszkaniowa będzie mogła powstać w wytypowanym przez inwestora rejonie.
Jednocześnie, zgłaszając wniosek o wydanie zgody, inwestor będzie musiał zaprezentować swoją koncepcję urbanistyczną dla miejsca i planowanego przedsięwzięcia. To tylko część zmian, jakie zaproponowano do projektu specustawy mieszkaniowej. Co więcej, inwestycja powstanie na mocy specustawy tylko w miejscu przeznaczonym pod zabudowę mieszkaniową, przewidzianym jako takie w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania. Ponadto gmina będzie mogła stosować własne obostrzenia. To z kolei miałoby chronić przed niekontrolowanym lokowaniem budynków mieszkalnych. Ustawa zakazuje budowania na terenach chronionych.
Opracowywana specustawa mieszkaniowa ma ułatwić inwestorom proces budowlany przy jednoczesnym zachowaniu standardów urbanistycznych, przestrzeganych już na etapie starań o decyzję. Dzięki nowym przepisom będzie można wykorzystać działki, które dotąd nie były rozpatrywane pod kątem budownictwa mieszkaniowego. Innym ważnym celem wprowadzenia w życie założeń dokumentu jest maksymalne skrócenie czasu potrzebnego do przegotowania realizacji.
Źródło: KRN.pl | 2018-05-02
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)