Kredytobiorcy Santander Bank Polska, którzy zaciągnęli zobowiązania od 22 lipca 2017 r. do 16 maja 2022 r. i przed terminem je uregulowali, zgłaszali liczne reklamacje. Chodzi o nieproporcjonalne rozliczenie kosztów, pobieranych w związku z udzieleniem kredytu hipotecznego. UOKiK stanął w obronie konsumentów.
Prawa konsumenta, czyli co nam się należy
Stały i regularny wzrost stóp procentowych, które zaobserwować można od kilku miesięcy, powoduje coraz wyższe raty kredytów hipotecznych, jakie zobowiązani sąspłacać konsumenci. W tej sytuacji wielu decyduje się na wcześniejsze uregulowanie swojego zobowiązania. Banki w związku z tym powinny proporcjonalnie zwrócić pobrane opłaty, które składają się na koszty całkowite kredytu, rozliczając się z klientem.
- Rozliczeniu podlegają pobrane przez bank m.in. prowizje, koszty pośrednictwa czy przygotowania umowy. Należy pamiętać, że zasada ta dotyczy umów zawartych po 21 lipca 2017 r. W przypadku kredytów hipotecznych zaciągniętych wcześniej kwestię przedterminowej spłaty regulują umowy kredytowe - informuje UOKiK w wydanym komunikacie.
Wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego lub jego nadpłatę zapewnia art. 38 ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Rozliczenie z konsumentem warunkuje z kolei art. 39 tej samej ustawy. Interpretacja przepisów ze stanowiskiem prezesa UOKiK z maja br. dostępna jest na stronie internetowej finanse.uokik.gov.pl.
Santander Bank Polska pod lupą
W maju 2022 r. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstnyrozpoczął aż 17 postępowań wyjaśniających w sprawach banków, wobec których zgłaszano problemy. Dotyczyły one głównie kłopotów z rozliczeniem kosztów pożyczek pod hipotekę, gdy klienci decydowali się na przedterminową spłatę.
Wśród instytucji finansowych, których usługi reklamowano najczęściej, znalazł się Santander Bank Polska. Kredytobiorcy domagali się przede wszystkim proporcjonalnego rozliczenia kosztów, związanych z pobraniem zobowiązania, czyli np. prowizji.
- Z dotychczasowych ustaleń Prezesa UOKiK wynika, że bank negatywnie rozpatruje takie roszczenia - tłumaczy urząd.
Tomasz Chróstny podkreśla, że rozliczenie z kredytobiorcami to obowiązek banku. Działania Santander Bank Polska były więc niezgodne z prawem.
Bankowi grozi gigantyczna kara
Jeżeli zarzuty pod adresem Santander Bank Polska się potwierdzą, może on słono za to zapłacić. Za „naruszenie zbiorowych interesów konsumentów” grozi bowiem kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu.
Bank obecnie analizuje zarzuty, które kieruje wobec niego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Stanowisko Banku co do dalszego postępowania, uwzględniać będzie również opinię Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydaną w dniu 29.09.2022 r. w sprawie C- 555/21 - poinformował dyrektor departamentu obsługi prawnej biznesu Santander Bank Polska, Kamil Biedroń.
Źródło: KRN.pl | 2022-10-10
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)