O większą działkę może być łatwiej, dzięki złagodzeniu rygorów w przepisach o obrocie ziemią rolną. Ministerstwo planuje zmiany.
Po ostatniej nowelizacji przepisów dotyczących nabywania ziemi rolnej osoby nie posiadające statusu rolnika mogły kupić nie więcej jak 30 arów działki rolnej. Zasada ta jednak wkrótce może ulec zmianie. Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział, że jesienią Ministerstwo Rolnictwa skieruje do Sejmu projekt ustawy zakładający złagodzenie niektórych obostrzeń.
Propozycje zakładają, by nie-rolnicy mogli kupić nieruchomość rolną do hektara powierzchni. Jak uzasadnia Ardanowski, gdyby zmiana weszła w życia, osoby myślące o wybudowaniu domu na wsi, mogłyby liczyć na większy ogród czy sad.
Jeżeli projekt zyska akceptację, bez zmian pozostanie jednak zasada, że ziemia rolna ma służyć rolnikom, o czym w swojej wypowiedzi udzielonej w TVN24 przypomniał minister. Obecnie, w ramach prywatnych transakcji działkę rolną może nabyć jedynie rolnik (posiadający odpowiednie kwalifikacje) zarządzający 300 ha terenem, a także mieszkający minimum 5 lat w gminie, na terenie której znajduje się jego nieruchomość.
Jednym z ważniejszych przepisów ustawy jest zapis ustanawiający prawo pierwokupu ziemi państwowej dla Agencji Nieruchomości Rolnych w sytuacji, gdy uzna ona, że dana transakcja nie powinna zostać przeprowadzona.
Źródło: Portalsamorządowy.pl | 2018-08-30
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (2)
Ilona ⋅ 09-09-2018 | 10:42
W artykule sa pewne nieścisłości nt. obecnych przepisów. Grunt rolny może kupić rolnik posiadający nie więcej niż 300 ha ziemi, a nie tylko ten, który posiada 300 ha. Instytucja która stoi na straży przestrzegania ustawy to KOWR, a nie ANR, itp.
Loko ⋅ 07-09-2018 | 17:28
Bardzo dobry pomysł, tym bardziej w kontekście cen mieszkań budowanych przez deweloperów.....