Rok (nie)spełnionych nadziei
Zmiany w prawie, a także zawirowania gospodarcze w minionym roku były testem dla wtórnego rynku mieszkaniowego w Polsce – wynika z raportu KRN.pl za rok 2011.
Zmiany w prawie, a także zawirowania gospodarcze w minionym roku były testem dla wtórnego rynku mieszkaniowego w Polsce, który został zaliczony pozytywnie – wynika z raportu KRN.pl. Do najważniejszych zmian, mających wpływ na kształtowanie się cen mieszkań w 2011 r. zaliczyć należy m.in. wejście w życie znowelizowanej Rekomendacji S, wygaszanie programu „Rodzina na swoim”, a w końcu perspektywę wejścia w życie tzw. ustawy deweloperskiej, która determinowała działania banków i deweloperów w ostatnich dwunastu miesiącach. Nie bez znaczenia pozostały również, momentami drastyczne, zmiany kursu franka i kryzys strefy euro.
Wszystkie wymienione czynniki były swego rodzaju testem dla rynku nieruchomości. I trzeba przyznać, że egzamin ten został zaliczony pozytywnie. Bowiem mimo wszelkich trudności, które piętrzył przed nieruchomistami rok 2011 i dającego się wyczuć niedosytu wśród sprzedających – końcowy bilans 2011 r. może napawać optymizmem.
Potwierdzeniem pozytywnego bilansu na wtórnym rynku mieszkaniowym w 2011 r. są kompleksowe dane zawarte w raporcie opracowanym przez zespół portalu KRN.pl „Rok (nie)spełnionych nadziei”, a także opinie specjalistów z branży. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie był to rok pogrążający rynek nieruchomości, choć był kolejnym, już czwartym rokiem kryzysu. W ostatnich dwunastu miesiącach za najważniejszy uważam fakt, że rynek nieruchomości pozostał stabilny i przewidywalny. Wprawdzie ceny spadały, lecz spokojnie, i nie doszło do gwałtownego załamania popytu, ani też do dramatycznych zmian po stronie podaży – ocenia Marek Kunicki, prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami.
Wśród ekspertów pojawiają się również opinie bardziej sceptyczne, w których miniony rok określany jest mianem okresu niespełnionych nadziei. Do takiej oceny przychyla się Jerzy Sielicki, prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. Wydawało się, że rynek mocno odbije na początku 2011 r., ale tak się nie stało ani na wiosnę, ani jesienią. Można by go nazwać rokiem wyczekiwania, gdzie zarówno sprzedający, jak i kupujący „czaili się” na pozytywny dla nich kierunek rozwoju sytuacji. Oczywiście kupujący liczyli na dalsze spadki cen, natomiast sprzedający na poprawę koniunktury i zwyżki cen – argumentuje.
Dane z raportu opracowanego przez portal KRN.pl „Rok (nie)spełnionych nadziei” potwierdzają, że zmiany legislacyjne i zawirowania gospodarcze sprawiły, że ceny mieszkań na rynku wtórnym powoli spadały, te negatywne nastroje dały się szczególnie odczuć pod koniec roku. W sześciu miastach wojewódzkich, które zostały szczegółowo przeanalizowane w raporcie – Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i Katowicach – dostrzegalne były delikatne symptomy spowolnienia na rynku.
Wnikliwy przegląd ofert dodawanych miesięcznie w liczbie ok. 50 tys., pozwolił na przeprowadzenie analizy cen ze względu na rok budowy i liczbę pokoi. Dzięki wykorzystaniu zaawansowanych mechanizmów geolokalizacji, z dużą precyzją w raporcie KRN.pl opracowane zostało zestawienie cen mieszkań ze względu na dzielnice. W badaniu odrzucone zostały ponadto skrajne wartości i wyeliminowane przypadkowe wahania, zaburzające średnią cenę metra kwadratowego. Uzyskane w ten sposób wyniki potwierdzają, że niezmiennie najdroższe mieszkania pozostają w Warszawie, gdzie średnia cena metra kwadratowego, oscylująca wokół kwoty 9 tys. zł, jest o ok. 1,5 tys. zł wyższa w stosunku do średniej ceny w Krakowie, który zajmuje drugą lokatę w rankingu miast z najdroższymi nieruchomościami w kraju. Trzecim w zestawieniu jest Wrocław, z cenami w granicach 6,2-6,8 tys. zł/m kw. Na podobnym poziomie znalazły się średnie ceny w Poznaniu i Gdańsku, które wynoszą ok. 6 tys. zł/m kw. Najniższą ceną za metr kwadratowy tradycyjnie odznacza się rynek katowicki, gdzie wynosi ona ok. 4 tys. zł.
Pobierz plik PDF (10.3 MB)
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)