Komentarz KRN.pl: Jak oceniasz plany rządu dotyczące stymulacji rynku pierwotnego?
Prawie 68 proc. uczestników ostatniej sondy KRN.pl źle ocenia plany rządu dotyczące stymulacji rynku pierwotnego. Mniej więcej co piąta osoba z ogólnej liczby respondentów posiada umiarkowany stosunek do propozycji przedstawionych przez rząd.
Prawie 68 proc. uczestników ostatniej sondy KRN.pl źle ocenia plany rządu dotyczące stymulacji rynku pierwotnego. Mniej więcej co piąta osoba z ogólnej liczby respondentów posiada umiarkowany stosunek do propozycji przedstawionych przez rząd. W zdecydowanej mniejszości są osoby, które z pewnym optymizmem podchodzą do zapowiadanych zmian. Należy przy tym przypomnieć, że połowie października na konferencji zorganizowanej przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zaprezentowało szczegóły nowego programu. Jednym z podstawowych punktów jest rezygnacja ze zwrotu części VAT za materiały budowlane. Oprócz tego zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w 2013 r. przestanie istnieć obecnie funkcjonujący program dopłat rządowych „Rodzina na swoim”. W zamian za to ministerstwo proponuje program „Mieszkanie dla młodych”, który posiada wiele wspólnych cech z likwidowaną „Rodziną na swoim”. W przeciwieństwie do „Rodziny na swoim” program obejmował będzie jednak tylko mieszkania nowe. Kolejną ważną zmianą jest to, że beneficjentem może zostać również osoba, która zaciągnęła kredyt bez wcześniejszego skorzystania z dofinansowania. Do kolejnych różnic dochodzi warunek, że musi to być pierwszy lokal mieszkalny osoby, która korzysta z programu. W założeniu budżet państwa będzie finansowo pomagał zainteresowanym na pierwszym etapie, co pozwoli na zmniejszenie kwoty kredytu. Według zapewnień zarówno single jak i rodziny nie posiadające dzieci będą mogły liczyć na dopłatę w wysokości 10 proc. ceny mieszkania. W sytuacji, gdy osoba samotna lub rodzina posiada dziecko wielkość dopłaty wzrośnie o kolejne 5 proc. Aż 20 proc. dopłatę dostanie rodzina jeżeli w okresie 5 lat od zakupu urodzi się kolejne dziecko.
Podobnie jak w przypadku „Rodziny na swoim” obowiązywać będą limity powierzchniowe i cenowe. Limity mają być zbliżone do tych z „Rodziny na swoim”. Podobnie jak w poprzednim programie cena mieszkania będzie uzależniona od ogłaszanego co 6 miesięcy przez wojewodę wskaźnika średnich kosztów budowy dla danego województwa i miasta wojewódzkiego. Pieniądze na realizację programu miałyby znaleźć się z zapowiadanej likwidacji możliwości zwrotu części VAT za materiały budowlane wykorzystane do budowy lub remontu. Według szacunków ministerstwa wynikając z takiego ruchu oszczędność mogłaby zrekompensować w dużej mierze koszty wprowadzenia nowego programu. Porównując „Rodzinę na swoim” i „Mieszkanie dla młodych” warto zatrzymać się przy faktycznych korzyściach dla potencjalnych beneficjentów. Podstawową zaletą nowego programu jest możliwość ograniczenia kwoty kredytu i przez to zmniejszenie kwoty odsetek, które beneficjent musi spłacić. Pod tym względem wartość dopłaty w programie „Mieszkanie dla młodych” może okazać się korzystniejsza, szczególnie przy założeniu, że rodzina posiada przynajmniej jedno dziecko. Zdecydowanie inaczej sprawa przedstawia się w sytuacji, gdy analizujemy bieżące miesięczne obciążenie dla budżetu domowego. Wielkość miesięcznej raty w przypadku nowego programu będzie wyższa niż w „Rodzinie na swoim” gdzie przez pierwszych 8 lat państwo spłacało połowę kwoty odsetek naliczonych od podstawy naliczenia dopłaty według zmiennej stopy referencyjnej.
Jak oceniasz plany rządu dotyczące stymulacji rynku pierwotnego? |
• bardzo dobrze (7.1%) • raczej dobrze (4.8%) • średnio (21.4%) • źle (66.7%) |
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)