Komentarz KRN.pl: Czy ewentualny rozpad strefy euro wpłynąłby znacząco na polski rynek nieruchomości?
W poprzednim tygodniu uczestnicy światowego rynku finansowego oczekiwali na to jakie postanowienia zapadną na unijnym szczycie dotyczącym przyszłości strefy euro.
9 grudnia 2011 r. uczestnicy światowego rynku finansowego w napięciu oczekiwali jakie postanowienia zapadną na odbywającym się w Brukseli unijnym szczycie, na którym podstawowym tematem rozmów była przyszłość strefy euro. Głównym problemem dla większości krajów wspólnoty jest przede wszystkim utrzymanie dyscypliny budżetowej, gdyż większość członków unii walutowej boryka się z rosnącym deficytem i wysokim poziomem zadłużenia.
Jeszcze do niedawna spekulowano nad konsekwencjami ewentualnego rozpadu strefy euro i powrotu krajów unii walutowej do ich narodowych walut. Takie rozwiązanie mogłoby jednak okazać się katastrofalne w skutkach. Według licznych analiz doszłoby do gwałtownego osłabienia gospodarek i wzrostu inflacji wśród krajów, które obecnie posiadają największe problemy gospodarcze i finansowe. Najprawdopodobniej w krajach tzw. byłej strefy euro wystąpiłaby głęboka recesja. Z przeprowadzonych prognoz wynika, że również sytuacja Polski uległaby znacznemu pogorszeniu. Rozpad strefy euro oznaczałby spadek PKB o około 6,5 proc. Jest to jednoznaczne z tym, że decyzja o rozpadzie strefy doprowadziłaby do wystąpienia w naszym kraju kryzysu gospodarczego, największego od czasów transformacji. Spadek koniunktury wiązałby się ze wzrostem bezrobocia. Podstawowymi ekonomicznymi konotacjami związanymi z rozpadem strefy byłby spadek wymiany handlowej z zagranicznymi partnerami, mniejsza liczba inwestycji i kapitału z zagranicy. Spadek ożywienia gospodarczego w Polsce oraz perturbacje rynku finansowego związane z rezygnacją z euro miałyby negatywny wpływ na rynek nieruchomości. Przede wszystkim odczuwalny byłby wśród klientów znaczny wzrost kosztu kredytów. Można szacować, że zwiększyłby się również odsetek kredytów hipotecznych zagrożonych niespłacalnością. Otrzymanie kredytu w dzisiejszych czasach nie jest łatwe w związku z licznymi wymogami i kryteriami stawianymi przez banki. Ciężko tym samym wyobrazić sobie pogorszenie już i tak trudnej sytuacji w segmencie finansowania nieruchomości. Silne osłabienie popytu przełożyłoby się na pogłębienie tendencji spadkowych cen nieruchomości.
Pesymistyczne scenariusze opracowane przez ekspertów doprowadziły do konieczności podjęcia radykalnych działań. W trakcie unijnego szczytu podjęto decyzję opracowania paktu fiskalnego, którego podstawowym celem będzie kontrolowanie budżetów, w krajach które do niego przystąpią. Według założeń zostanie wprowadzony system kar za przekraczanie ustalonych i bezpiecznych poziomów deficytu oraz długu publicznego. Wstępny projekt zakłada, że zajmować się tym będzie Komisja Europejska oraz Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Oprócz tego zapowiedziano wzmocnienie MFW, który dzięki dodatkowym środkom będzie w stanie wspierać zadłużone kraje.
Przyszłość pokaże jak postanowienia ze szczytu będą realizowane w poszczególnych krajach. Warto zaznaczyć, że nie wszystkie kraje zgadzają się z proponowanymi ustaleniami. Np. prawa weta domagała się Wielka Brytania, a Węgry, Czechy i Szwecja chcą przed ogłoszeniem decyzji skonsultować się ze swoimi prawnikami.
Czy ewentualny rozpad strefy euro wpłynąłby znacząco na polski rynek nieruchomości? |
• tak (62.0%)
• nie (30.4%)
• nie wiem (7.6%)
|
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)