W październiku 2004 r. mama dostała wypowiedzenie umowy najmu lokalu mieszkalnego z przyczyn niezamieszkania. Mieszkała tam 8 miesięcy wcześniej, ale z uwagi na remont mieszkania przeniosła się do mnie. Napisała odwołanie i dostała odpowiedź negatywną.
Zgodnie z art. 11 ust 3 ustawy o ochronie praw lokatorów właściciel lokalu, w którym czynsz jest niższy niż 3% wartości odtworzeniowej lokalu, może wypowiedzieć stosunek najmu, z zachowaniem 6-miesięcznego terminu wypowiedzenia, z powodu niezamieszkiwania najemcy przez okres dłuższy niż 12 miesięcy.
Zatem aby właściciel mógł skutecznie wypowiedzieć umowę, musi w sądzie wykazać, że lokator przez okres dłuższy niż rok nie zamieszkiwał w lokalu. Jeżeli tego nie wykaże, wypowiedzenie takie będzie nieważne i nie zostanie uwzględnione, a jego powództwo o opróżnienie lokalu oddalone.
2006-08-01
powrót do listy pytań do prawnika