Porady prawneMam nieuczciwego brata w moim rodzinnym mieście (sam od roku mieszkam w innym mieście – 200 km dalej). Na poczcie zrobiłem przekierowanie korespondencji na mój nowy adres zamieszkania, jednak poczta nie przekierowuje listów z sądu. W nowym mieście wynajmuję mieszkanie, jestem zarejestrowany w lokalnym urzędzie skarbowym oraz w ZUS. Boję się sytuacji, w której brat, wiedząc o mojej nieobecności w miejscu zameldowania, założy mi sprawę o dział spadku, a ja przez to że nic nie będę wiedział o rozprawie nie stawię się na niej. W mieszkaniu, w którym jestem zameldowany jestem raz na pół roku. Czy mogę przesłać pismo do sądu, że mieszkam gdzie indziej i żeby w razie czego kierować korespondencję na ten nowy adres?
Po pierwsze, aby zawiadomić sąd o zmianie adresu do doręczeń musi Pan podać w piśmie sygnaturę sprawy, inaczej Pana pismo nie trafi do akt sprawy, a korespondencja wysyłana będzie na wskazany we wniosku adres. Pana sposoby zawiadamiania sądu pozbawione są więc sensu, tzn. takie zawiadomienia nie odniosą żadnego skutku. Po drugie proszę się zastanowić czy są jakieś powody, aby utrzymywać sztuczny meldunek pod innym adresem niż Pan faktycznie mieszka. Przez to bowiem, że jest Pan zameldowany (bądź nie) w tym mieszkaniu spadkowym nie zyskuje Pan (ani traci) nic. Zameldowanie bowiem jest tylko czynnością techniczną nie mającą żadnego wpływu na prawo do lokalu. Natomiast sam fakt, że Pan w tym lokalu nie mieszka, a mieszka w nim inny spadkobierca może mieć wpływ na sposób dokonania działu spadku. Sąd bowiem będzie miał podstawy do przyznania mieszkania temu, który je zajmuje ze spłatą na rzecz pozostałych spadkobierców. Po trzecie sprawa o dział spadku bez udziału spadkobierców się nie rozstrzygnie. Po czwarte proszę się zastanowić czy nie warto dokonać działu spadku. Jeżeli jest szansa porozumienia z innymi spadkobiercami w drodze umownej (forma aktu notarialnego), a jeżeli nie ma zgody między spadkobiercami, wnosząc sprawę do sądu. Na co Pan czeka? Czas raczej w takich sprawach nie działa na korzyść zwłaszcza spadkobierców, którzy nie zajmują spadkowych nieruchomości. Taką sprawę w Pana interesie należy jak najszybciej doprowadzić do końca.
2013-11-13
