Po nowelizacji przepisów dotyczących spółdzielni mieszkaniowych, zasadniczo nie waloryzuje się wkładów mieszkaniowych. W przypadku sytuacji typowych nie rodzi to problemów, bowiem zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli prawo wygasa, spółdzielnia ogłasza przetarg na ustanowienie odrębnej własności przedmiotowego lokalu. Jednakże nie dzieje się tak w przypadku, gdy prawo wygasa na skutek niedopełnienia przez małżonków, którym ono przysługuje, obowiązków po rozwodzie lub unieważnieniu małżeństwa, albo po śmierci jednego z nich. Wtedy małżonek, dzieci i inni bliscy mogą się ubiegać o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie prawa. W takiej sytuacji spółdzielnia jest zobowiązana do rozliczenia wkładu. I tu pojawia się problem, bowiem ustawa nie określa zasad takich rozliczeń. Spółdzielnie same określały, jak będą przebiegać takie rozliczenia, w swoich statusach. Najczęściej jednak mało korzystnie dla uprawnionego.
Trybunał uznał, że skoro prawo do wkładu jest prawem majątkowym, to zasady jego rozliczeń powinny znaleźć się z przepisach ustawowych. Teraz Sejm będzie musiał się uporać z wprowadzeniem przedmiotowej regulacji. Tym, którzy czują się poszkodowani, przysługuje droga sądowa, a dla tych, którzy już z niej skorzystali, możliwe będzie wznowienie postępowania w oparciu o omawiany wyrok.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 27 czerwca 2013 r., sygn. akt K 36/12
2013-07-29
powrót do listy orzecznictw