Wiele osób posiada na swoich działkach stare urządzenia przesyłowe, zarówno nad, jak i pod powierzchnią, np. rury, kable itp. W przedmiotowej sprawie właścicielki nieruchomości domagały się odszkodowania za bezumowne korzystanie z ich gruntów, polegające na tym, że przez ich posesję przebiegały kable operatora przesyłowego energii elektrycznej.
Operator bronił się tym, że kable znajdują się na przedmiotowej działce ponad 30 lat, a więc upłynął już niezbędny czas do tego, aby zasiedzieć odpowiednią służebność przesyłu.
Sprawa trafiła do sądu, ale badający sprawę sąd odwoławczy nabrał wątpliwości i zadał Sądowi Najwyższemu następujące pytanie prawne: Czy osobie, której nieruchomość została wskutek zasiedzenia obciążona służebnością odpowiadającą treści służebności przesyłu, przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności za okres sprzed zasiedzenia? Z uwagi na to, że nie ma jednolitego stanowiska co do tego, czy utrata prawa własności przez zasiedzenie skutkuje również wygaśnięciem roszczeń uzupełniających.
Sąd Najwyższy wydał uchwałę, w której stwierdził, że:zasiedzenie jest sposobem nabycia własności rzeczy lub prawa (np. służebności) przez długotrwały upływ czasu, w którym właściciel mógł dochodzić wydania rzeczy, ale tego nie uczynił. Ma ono charakter pierwotny i następuje z mocy prawa (ex lege). Jest usprawiedliwione ochroną porządku publicznego i przepisy o zasiedzeniu, mimo że nie przewidują rekompensaty dla właściciela utraconej własności, są zgodne z art. 31 ust. 3 Konstytucji, a co do nabycia służebności gruntowej także z art. 64 ust. 3 Konstytucji (por. wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 grudnia 2005 r., SK 61/03, OTK-A 2005, Nr 11, poz. 136 i z dnia 25 maja 1999 r., SK 9/98, OTK 1999, Nr 4, poz. 78). Zbliżone stanowisko zajął Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 30 sierpnia 2007 r. w sprawie J.A. Pye (Oxford) Ltd and J.A. Pye (Oxford) Land Ltd v. the United Kingdom, nr 44302/02 (nie publ., www.echr.coe.int). Stwierdził w nim, że regulacje przewidujące nabycie własności nieruchomości kosztem dotychczasowego właściciela w następstwie długoterminowego posiadania, służąc uregulowaniu sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym, nie naruszają art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz. U. z 1995 r. Nr 36, poz. 175 ze zm.). Powyższy prawny punkt widzenia odnosi się także do nabycia przez zasiedzenie służebności przesyłu, które ingeruje w prawo własności, ale nie pozbawia właściciela nieruchomości obciążonej wszystkich uprawnień wskazanych w art. 140 k.c., a także rozporządzania nią, nie narusza zatem istoty prawa własności. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, akceptowane przez większość doktryny. Zgodnie z nim, osobie, która utraciła własność rzeczy 5 wskutek jej zasiedzenia przez posiadacza, nie przysługuje wobec posiadacza roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy bez tytułu prawnego w okresie poprzedzającym dzień zasiedzenia (por. postanowienie SN z dnia 15 listopada 1968 r., III CRN 257/68, nie publ.; z dnia 15 kwietnia 2011 r., III CZP 7/11, OSP 2012, Nr 10, poz. 93 oraz wyrok SN z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 258/11, nie publ.; z dnia 15 czerwca 2016 r., II CSK 639/15, nie publ.).
Właścicielowi nieruchomości obciążonej wskutek zasiedzenia służebnością przesyłu nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z tej nieruchomości za okres poprzedzający zasiedzenie – wskazał sędzia SN Marian Kocon.
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2016 r., sygn. III CZP 77/162017-05-16
powrót do listy orzecznictw