W sprawie, która trafiła na wokandę Sądu Najwyższego chodziło o słup przesyłowy i kable wysokiego napięcia przebiegające nad nieruchomością, z których to elementów infrastruktury korzystało przedsiębiorstwo przesyłowe. Sąd I instancji stwierdził, że może powstać na podstawie art. 285 kodeksu cywilnego służebność gruntowa polegająca na korzystaniu z posadowionych na nieruchomości elementów infrastruktury energetycznej i nie ma przeszkód, by stwierdzić nabycie takiej służebności przez zasiedzenie. Sąd I instancji nie oznaczył nieruchomości władnącej.
Sąd II instancji, do którego trafiła sprawa, zwrócił się do Sądu Najwyższego o wyjaśnienie, czy oznaczenie nieruchomości jest konieczne, a jeśli tak, to na podstawie jakich kryteriów tę nieruchomość oznaczyć. Sąd Najwyższy uznał, iż dla wyjaśnienia tych wątpliwości wystarczy stwierdzenia, że przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu dopuszczalne było nabycie przez przedsiębiorstwo w drodze zasiedzenia służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a to oznacza, że nie ma potrzeby oznaczania nieruchomości władnącej. Służebność przesyłu polega bowiem na obciążeniu nieruchomości na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenie przesyłowe, a nie na rzecz właściciela innej nieruchomości.
2009-01-05
powrót do listy orzecznictw