W przedmiotowej sprawie w jednej ze wspólnot mieszkaniowych było mniej miejsc parkingowych niż chętnych do parkowania, więc mieszkańcy parkowali na miejscach do tego nieprzeznaczonych, utrudniając lub wręcz uniemożliwiając przejazd śmieciarki, straży pożarnej czy karetek pogotowia. Wspólnota mieszkaniowa rozwiązała ten problem, podejmując uchwałę ustalającą regulamin parkowania pojazdów. W uchwale tej, by zdyscyplinować mieszkańców, wspólnota ustaliła opłatę za parkowanie na miejscu do tego niewyznaczonym oraz w celu jej wyegzekwowania upoważniła zarząd do zakładania blokad na koła. Blokady te w imieniu wspólnoty miała zakładać wynajęta firma ochroniarska.
Według wspólnoty mieszkaniowej zakładanie blokad było jedynym sposobem, by ustalić, kto jest użytkownikiem nielegalnie zaparkowanego auta i od kogo wyegzekwować opłatę. Wspólnota mieszkaniowa jako podstawę prawną swoich działań wskazała przepisy kodeksu cywilnego o zastawie, który służy zabezpieczeniu spłaty należności. Jeden z właścicieli zaskarżył uchwałę wspólnoty mieszkaniowej do sądu, jednak sąd okręgowy oddalił pozew, gdyż uznał, że wspólnota ma prawo w taki sposób zdyscyplinować mieszkańców. Jednak sąd apelacyjny nie podzielił już tego stanowiska i uznał, że wspólnota mieszkaniowa nie ma prawa stosować tak drastycznych sankcji. Według sądu nie znajdują one poparcia ani w art. 13 ustawy o własności lokali, ani w kodeksie drogowym, który uprawnia do zakładania blokad tylko policję i straż miejską. Zdaniem sądu zakładanie blokad nie znajduje też podstawy w przepisach o zastawie. Do ustanowienia zastawu wymagana jest bowiem umowa z właścicielem, a uchwała mówi o użytkowniku, poza tym zastaw wymagałby wydania auta.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27.05.2009 r. sygn. akt VI ACa 1124/08
2009-08-31
powrót do listy orzecznictw