W przedmiotowej sprawie małżeństwo skorzystało z ulgi. Pieniądze pochodzące ze sprzedaży nieruchomości przeznaczyli na spłatę kredytu mieszkaniowego. Przelewów dokonywał mąż z własnego konta. Urząd Skarbowy potraktował jednak je jako spłatę od obu małżonków i obliczył proporcjonalną wysokość ulgi przypadającą im obu. Podatnikom zależało jednak na tym, aby uznać ulgę jedynie mężowi, ze względu na to, że jego zarobki były dużo wyższe, przez co obliczona ulga jemu przysługująca była większa.
Dyrektor Izby Skarbowej stwierdził jednak, że spłacany kredyt jest zaciągnięty przez obu małżonków, więc pieniądze na jego spłatę również pochodzą od obu, z ich majątku wspólnego i nie ma przy tym znaczenia, z jakiego konta są one przelewane.
Mężczyzna złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd jednak nie podzielił jego zdania i zgodził się z fiskusem. Uznał, że w czasie sprzedaży mieszkania oraz zaciągnięcia kredytu małżonków łączyła majątkowa wspólność ustawowa, to na podstawie przepisów prawa rodzinnego i opiekuńczego (art. 41 par. 1 k.r.i.o.) mają równe udziały w majątku wspólnym i przysługuje im równe prawo do skorzystania z ulgi. Sąd stwierdził jednocześnie, że nieproporcjonalne odliczenie ulgi możliwe byłoby tylko w sytuacji, gdyby między małżonkami zawarta została intercyza.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 20 kwietnia 2015 r., sygn. akt III Sa/Wa 3229/14
2015-06-19
powrót do listy orzecznictw