Po otrzymaniu informacji o wydaniu decyzji, spółdzielnia natychmiast wystąpiła o wznowienie postępowania, z uwagi na brak jej udziału w postępowaniu. Interes prawny argumentowała faktem, że wycinka wpływa negatywnie na życie i funkcjonowanie mieszkańców bloku, gdyż sporne drzewa i krzewy stanowiły naturalną barierę ochronną przed hałasem i spalinami. Ponadto część drzew i krzewów rosła na granicy działek, która służy jako pas zieleni i korzystają z niej zarówno mieszkańcy spółdzielni, jak i nieruchomości sąsiedniej. Burmistrz wznowił postępowanie, jednak w wyniku przeprowadzonych działań wydał decyzję o odmowie uchylenia pierwotnej decyzji.
Organ I instancji wskazał, że istnieje ugruntowany pogląd w kwestii kręgu stron postępowania o usunięcie drzew i krzewów – stroną jest posiadacz nieruchomości, a jeśli nie jest on jednocześnie właścicielem, to dodatkowo także właściciel. Zdaniem sądu wszystkie drzewa objęte wnioskiem znajdowały się na terenie działki sąsiadującej ze spółdzielnią. Organ oparł się na dokumentach załączonych do wniosku o wydanie pozwolenia na wycinkę. Wobec tego zarzut spółdzielni został uznany za niezgodny z prawdą. Takie samo stanowisko zajęło Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
Zdaniem Spółdzielni organy nieprawidłowo ustaliły stan faktyczny, uznając, że sporne nasadzenia nie znajdują się w obrębie jej działki. Oparły się bowiem jedynie na dokumentach przedstawionych przez sąsiada planującego wycinkę. W praktyce jednak przedmiotowy pas zieleni należał do współposiadania spółdzielni i sąsiedniej działki, a w czasie wycinki nie istniały między działkami ustalone granice, bo rozgraniczenia dokonano już po wydaniu spornej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uwzględnił skargę spółdzielni, zarzucając organom arbitralność decyzji i nieprawidłowe przeprowadzenie postępowania. Choć prawdą jest, że stroną w postępowaniu mogą być podmioty posiadające interes prawny – wynikający z prawa materialnego – a więc w tym przypadku posiadacz lub właściciel, to w niniejszym postępowaniu nie ustalono prawidłowo kręgu posiadaczy nieruchomości, na której rosły drzewa i krzewy. Mimo wielokrotnego podnoszenia przez spółdzielnię zarzutu korzystania z tej działki, została ona pominięta w postępowaniu administracyjnym.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 24 kwietnia 2018 r. II SA/Łd 31/18Krzysztof Janowski, radca prawny
2018-07-16
powrót do listy orzecznictw