Członek spółdzielni w swoim mieszkaniu spółdzielczym miał podzielniki kosztów ogrzewania, był rozliczany indywidualnie i corocznie miał niewielkie nadpłaty. Zmieniło się to, gdy umowę z nim zawarła firma Fortum. Powstała sytuacja, w której firma zajmowała się rozliczaniem mieszkańców, ci rachunki płacili w spółdzielni, a ta zamawiała zbiorczo ciepło u dostawcy. Po tej zmianie rachunki członka wzrosły, uważał więc, że bezprawnie zmieniono stare podzielniki na nowe i poskarżył się też do Urzędu Regulacji Energetyki. Ten jednak stwierdził, że sprawy dotyczące należności za ciepło powinno się najpierw dochodzić w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym, zatem spółdzielcy powinni kierować wszelkie zastrzeżenia do władz spółdzielni. Dopiero po wyczerpaniu tego trybu mieszkańcy mogą wystąpić do sądu. Lokatorzy nie są bowiem w świetle prawa energetycznego odbiorcami ciepła.
Od takiego postanowienia URE członek złożył zażalenie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten je oddalił i potwierdził, że URE nie może interweniować w konflikcie, którego stroną jest osoba niemająca statusu odbiorcy.
Postanowienie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 06.11.2006 r. sygn. XVII Amz 50/06.
2006-11-06
powrót do listy orzecznictw