Jak wynika z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, nie tylko właściciel działki przylegającej, ale także właściciel działki położonej dalej ma prawo uczestniczyć w wydawaniu pozwolenia na budowę – pod warunkiem, że wznoszony obiekt miałby szkodliwy wpływ na jego własność.
W sprawie, którą rozpatrywał WSA w Warszawie, chodziło o budowę stacji telefonii komórkowej. Właściciel nieruchomości, która przylegała do działki sąsiedniej, a zatem sama nie była działką sąsiednią, nie został powiadomiony o toczącym się postępowaniu administracyjnym, w którym wydano pozwolenie na budowę tej stacji telefonii. Gdy wiadomość do niego dotarła, wniósł odwołanie. Wojewoda jednak umorzył postępowanie odwoławcze, twierdząc, że skarżący właściciel nie jest w nim stroną, bo jego nieruchomość nie znajduje się w obszarze oddziaływania stacji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stanął jednak na innym stanowisku i decyzję umarzającą uchylił. Zdaniem Sądu, obszarem oddziaływania jest teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie odrębnych przepisów, wprowadzający związane z obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu terenu. Sąd uznał, że takie oddziaływanie na nieruchomość występuje, a usytuowanie stacji na działce nieprzylegającej do nieruchomości skarżącego nie wpływa na tę ocenę. Oznacza to, że właściciele nie tylko nieruchomości sąsiednich, ale i dalszych, mogą mieć status strony w sprawie o pozwolenie na budowę.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12.04.2007 roku sygn. VIISA/WA/188/07.
2007-04-12
powrót do listy orzecznictw