Przez długi czas mieszkańcy polskich bloków z wielkiej płyty zdawali się kierować podobnym wyczuciem estetyki przy urządzaniu swoich mieszkań. Było to zapewne spowodowane ograniczonym wyborem mebli dostępnych na rynku oraz metrażem dającym niewiele możliwości aranżacji .Wpływ na wygląd domowego zacisza mogło mieć także pewnego rodzaju konserwatywne spojrzenie domowników na wystrój wnętrz.
I tak ci, którzy dorastali w latach 90., bez trudu przypominają sobie takie elementy pokoju dziecięcego, jak półkotapczan czy młodzieżowy zestaw mebli z niebieskimi frontami, ale każdy, kto urodził się zanim polskie domy opanowała skandynawska sieć produkująca meble, na wspomnienie klasycznego dużego pokoju wypowie dwa kluczowe słowa: narożnik i meblościanka.
Współcześnie Polacy wydają się podchodzić z większym dystansem do urządzania swoich mieszkań i domów. Oczywiście na mniejszych powierzchniach zmuszeni są do większej kreatywności, jednak ta pozwala im na wyzbycie się klasycznego wyobrażenia o wyglądzie salonu. Zmiany niekoniecznie wymagają całkowitej rezygnacji z praktycznej i zajmującej stosunkowo niedużo miejsca meblościanki – ten mebel także zmienił się z biegiem lat i może być ładnym, designerskim elementem wystroju. Tym, którzy cieszą się przestronniejszym wnętrzem, producenci mebli oferują szeroką gamę zestawów do salonów, nie wspominając o panującym trendzie urządzania salonów meblami reprezentującymi różne style.
Meblościanki pokojowe
Pierwsze skojarzenie, jakie wiąże się z tego rodzaju meblem, to wielka, zajmująca całą ścianę (niekiedy po sam sufit), pełniąca jednocześnie funkcję szafy, kina domowego, witrynki, a nieco dawniej także domowego ołtarzyka bądź wystawki rodzinnych zdjęć – zabudowa. W dobrze zaprojektowanej meblościance można znaleźć miejsce na ubrania, telewizor, zastawę stołową, domową biblioteczkę i kilka innych rzeczy, z którymi w znacznej liczbie przypadków nie wiadomo, co zrobić. Jednak coraz częściej duże pokoje zaczynają pełnić funkcję, do której docelowo zostały stworzone - są reprezentacyjnym miejscem w domu, gdzie podejmuje się gości, zaprasza rodzinę i przyjaciół. Dlatego urządzając to pomieszczenie, warto sprawić, aby przynosiło gospodarzom nie tylko dumę, ale dawało także możliwość zrelaksowania się po ciężkim dniu.
Kiedy w grę wchodzi mała powierzchnia i wszelkiego rodzaju szafki są pożądane, nie trzeba rezygnować z meblościanki. Jednak ciężka, przytłaczająca, zajmująca całą ścianę zabudowa nie będzie dobrze prezentować się w niewielkim pomieszczeniu – przyjmuje się, że salon nie powinien mieć mniej niż 25 mkw, jednak w małych mieszkaniach często zajmuje mniejszą przestrzeń. Warto pomyśleć o modułowych zestawach, które można dowolnie ,,układać” na ścianach. Współczesne meblościanki składają się z kilku oddzielnych mebli, najczęściej komód, żyrafek, wiszących półek i szafek pod telewizory – umieszczając je na różnych wysokościach, można dobrze wykorzystać przestrzeń na ścianie, bez niepotrzebnego, całkowitego jej zabudowania.
Zestawy salonowe
Jeśli na zagospodarowanie czeka większe pomieszczenie, do wyboru są dwa zupełnie różne rozwiązania – duże, monumentalne i eleganckie meble lub praktyczny, niekiedy nieco chłodny minimalizm. W salonach, w których nie ma potrzeby oszczędzania każdego metra kwadratowego, nietrudno jest wydzielić różne strefy. Na jednej ścianie można zaaranżować tylko kino domowe, inną przeznaczyć na biblioteczkę, kolejną na dekoracje, etc. Natomiast decydując się na meble zajmujące dużo miejsca, trzeba uważać, aby nie stworzyć wrażenia przytłaczającego, ciemnego, czy „zagraconego” pomieszczenia.
Przed rozpoczęciem meblowania salonu należy zastanowić się nad jego przeznaczeniem – czy ma pełnić funkcję pokoju, w którym w ciągu dnia będą podejmowani goście, a wieczorem stanie się dla mieszkańców miejscem odpoczynku, czy oprócz swojego pierwotnego przeznaczenia musi być trochę „rozciągnięty” na inne sfery życia codziennego. Obecnie zestawy mebli do salonu dają możliwość łączenia kolorów, form i – co ważne w wielu przypadkach – różnych funkcji w ramach jednego pokoju. Dlatego wybierając meble do tej szczególnej przestrzeni, nie należy bać się odważnych i niestandardowych rozwiązań, lub wykorzystania sprawdzonej klasyki w nowej odsłonie.
Barbara Kocik
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!