Trudny wybór: zasłony czy rolety?

Pięknie nasłonecznione pokoje są z pewnością zaletą każdego mieszkania i domu. Bardzo istotną kwestią podczas aranżacji wnętrz jest odpowiednie ozdobienie okien. Najczęściej jest to ostatni, ale jakże ważny krok, przy wykańczaniu pomieszczenia. To, co będzie znajdować się na naszych oknach, musi być spójne i zgodne z pozostałymi elementami dekoracji, ponieważ będzie silnie wpływało na efekt końcowy. Powinno ono łączyć ze sobą funkcjonalność, a zarazem posiadać walory estetyczne. Na szczęście na rynku mamy obecnie tak szeroki wybór produktów, że z pewnością każdy znajdzie coś idealnego dla siebie.

Zasłony

Rozwiązaniem najbardziej klasycznym są zasłony. i choć niektórzy uważają je za przestarzałe, wciąż mają wielu zwolenników. Są po prostu wygodne w użytkowaniu. Najczęściej zasłony łączymy z firanami, które w ciągu dnia odgradzają nas nieco od świata zewnętrznego, jednocześnie pozwalając na odpowiednie nasłonecznienie pomieszczenia. Zasłony tworzą bardzo przytulną, ciepłą atmosferę w domu i idealnie pasują do klasycznego stylu wykończeń. Świetnie sprawdzają się na dużych oknach oraz w salonach, gdzie mogą być prawdziwą ozdobą. Do tego wybór tkanin i materiałów pozwala na zaspokojenie każdego gustu. Dbanie o czystość również nie sprawia większych problemów w przypadku zasłon – w każdej chwili możemy je łatwo ściągnąć z okna i wyprać w pralce. Należy jedynie pamiętać o niskiej temperaturze (30-40 stopni) i delikatnym odwirowaniu. Niektóre firany i zasłony nie wymagają nawet prasowania – wystarczy rozwiesić je na mokro i po wyschnięciu będą od razu gotowe do użytkowania.

Jednocześnie instalacja zasłon i firan to dość kosztowna inwestycja. Konieczny jest wybór odpowiedniego karnisza. Wszystko zależy od długości naszej wnęki oknowej, układu pomieszczenia, znajdujących się w pobliżu mebli i grzejników oraz możliwości zainstalowania wspornika (czy w ścianie nie znajduje się np. kabel elektryczny?). Możemy wybierać pomiędzy karniszami drążkowymi, szynowymi, szynowo-drążkowymi, montowanymi w ścianie lub w suficie. Do tego dobieramy: żabki, przelotki, wstążki lub zawieszki czy szelki. Brzmi skomplikowanie? Zdecydowanie najlepiej poprosić o pomoc eksperta w sklepie, który pomoże w dobraniu odpowiedniego sprzętu. Dobre jakościowo firany i zasłony także wymagają sporych nakładów finansowych. Dodatkowo, pozostając na oknie, mogą zbierać wszelkie zanieczyszczenia. Powoduje to, że łatwo osadza się na nich kurz, mogący sprawiać duże problemy np. dla osób z alergią. Kolejną wadą jest możliwość szybkiego wyblaknięcia tkaniny – szczególnie w kuchni trzeba liczyć się z tym, że żywot naszej firany nie będzie zbyt długi. Pomimo swoich wad, zasłony wciąż cieszą się ogromną popularnością i bez względu na różne opinie, zdecydowanie jeszcze przez długi czas nie wyjdą z mody.

Rolety

W ostatnich latach rolety zdobywają coraz większą rzeszę fanów – przede wszystkim, dlatego, że są praktyczne, nie zwijają się i nie zmniejszają optycznie powierzchni pomieszczenia. Producenci proponują wiele przeróżnych materiałów, kolorów i tekstur rolet, które sprawiają, że także tutaj funkcjonalność łączy się z estetyką wnętrza. Rolety zapewniają idealną osłonę przed słońcem, pięknie przylegają do okna i pasują do nowoczesnego stylu wykończeń pomieszczenia. Są ciekawą alternatywą, w szczególności dla małych okien, przy których nie ma miejsca na karnisze i firanki.

Istnieje ogromna ilość różnych rodzajów rolet, dlatego z pewnością wybór tej idealnej nie jest łatwy. Roleta rzymska najbardziej przypomina zasłonę – zakrywa całe okno, najczęściej także z ramą. Podczas podnoszenia zwija się w charakterystyczne fałdy, wzmocnione poprzecznymi fiszbinami. Taki mechanizm sprawia, że roleta nabiera dodatkowych walorów estetycznych. Roleta klasyczna (wolnowisząca) zwijana na rolce zawieszonej nad oknem to zdecydowanie jedno z tańszych i prostszych rozwiązań. Świetnie nadaje się do dużych okien lub tych o nietypowym kształcie. Jej bardziej zaawansowaną wersją jest roleta w kasecie. Dzięki prowadnicom bocznym przylega do okna, a w ciągu dnia jest niewidoczna i schowana w kasecie PCV lub aluminium. Co raz większą popularnością cieszą się także plisy, które po zwinięciu zajmują bardzo małą powierzchnię. Może nie wyglądają tak dobrze jak inne rodzaje rolet, ale pozwalają na pełną manipulację poziomem światła poprzez system umożliwiający zwijanie z góry oraz z dołu, a także przesłanianie dowolnego fragmentu okna.

Mimo tak szerokiego wyboru, każdy rodzaj rolet posiada również swoje wady. Większa część z nich nie pozwala na częściowe zaciemnienie pomieszczenia, co może być przeszkodą szczególnie, jeżeli zależy nam na bardzo ciemnych i dobrze kryjących roletach. Zasunięta do połowy, może faktycznie ograniczać ilość słońca, ale zapewne nie jest to satysfakcjonujące rozwiązanie dla wszystkich. Rolety wolnowiszące zmuszają nas do usunięcia pewnych przedmiotów z parapetów, by uniknąć np. strącenia doniczki. Jeżeli lubimy w lecie otwierać okna na oścież, warto przemyśleć, czy dobrym rozwiązaniem będzie roleta zwijana. Kasetka, nawet najmniejsza, zawsze uniemożliwia pełne otworzenie okna. Dodatkowo, prowadnice częściowo montowane są na szybie i mogą zmniejszać jej powierzchnię. Rolety wydają się najbardziej praktycznym i bezproblemowym rozwiązaniem, natomiast należy pamiętać o tym, że mogą być trudne w utrzymaniu. Trzeba bardzo uważać podczas czyszczenia ich przy użyciu wody i unikać detergentów, by nie odbarwić rolety w jednym miejscu.

Tak naprawdę wybór nie kończy się na roletach i zasłonach – rozwiązań jest więcej, jak chociażby moskitiery czy żaluzje poziome lub pionowe. Niemniej jednak te dwa rodzaje dekoracji są obecnie najbardziej popularne i wywołują liczne dyskusję wśród projektantów wnętrz. Decyzja musi zostać przemyślana pod kątem tego, jak wygląda nasze pomieszczenie, do czego ono służy i jakim budżetem dysponujemy. Ważny jest także styl wnętrza i nasze upodobania związane z poziomem zaciemnienia okien w nocy. Jeżeli nadal mimo wszystko nie możemy się zdecydować, warto skorzystać z najprostszej ogólnej zasady – na dużych oknach lepiej wyglądają zasłony, a na małych rolety.

Marta Kania