Oświetlenie jest jednym z najważniejszych elementów wyposażenia każdego wnętrza, bowiem nie tylko zapewnia komfort funkcjonowania po zapadnięciu zmroku, ale też pozwala na dekorowanie pomieszczenia i tworzenie w nim nastroju. Odpowiednio umieszczona lampa wisząca, stojąca lub kinkiet mogą sprawić, że pokój zmniejszy się, będzie bardziej romantyczny, wypełniony tajemniczymi półcieniami lub wręcz przeciwnie – jasny i zachęcający do pracy. Lampy, podobnie, jak meble, dekoracje czy inne elementy wyposażenia podlegają prawom decydującym o konkretnych stylach, zaczerpniętych z konkretnego miejsca i okresu historii, a kształtowanych przez samych ludzi i ich kulturę. Jednym z takich stylów jest industrializm – surowy styl fabryczny, który ma również swoje charakterystyczne lampy.
fot. Materiały prasowe Belldeco
Industrializm – styl wprost z Ameryki lat 50-tych
Styl industrialny od kilku lat zyskuje coraz większą popularność stanowiąc przeciwieństwo ciepłych, rodzinnych aranżacji prowansalskich i rustykalnych. Jego korzenie sięgają ponad pół wieku wstecz do tak odległej terytorialnie, a zarazem tak bliskiej naszym rodakom Ameryki, która od niepamiętnych czasów odciska piętno na wyobraźni stanowiąc rodzaj ziemi obiecanej. Pomimo tego pozytywnego wydźwięku industrializm nie zrodził się wcale z dobrych fluidów, lecz przyczyniła się do niego recesja - amerykańska recesja zmuszała do zamykania fabryk, tworząc niezwykle bogaty rynek pustych obiektów, które adaptowano na mieszkania. Te specyficzne wnętrza uważane początkowo za prymitywne z czasem zaczęli doceniać artyści, widząc potencjał w ogromnych przestrzeniach i wielkich oknach sprzyjających kreatywnemu tworzeniu dzieł. Po surowych wnętrzach przyszła kolej na meble wyjęte żywcem z fabrycznych wnętrz i dekoracje, które każdym detalem odzwierciedlają klimat tętniących życiem fabryk.
Podstawowymi zasadami, jakie rządzą wnętrzami w stylu industrialnym są jak największe przestrzenie, powiększane jeszcze optycznie kolorami i lustrami, surowość ścian, mebli i dodatków, w tym również lamp stojących i wiszących oraz chłodna, neutralna kolorystyka. Te szczególne cechy wyróżniają również lampy w stylu industrialnym – duże, jednobarwne, o prostym wzornictwie.
Metal kontra szkło, czyli lampy industrialne
Lampa do wnętrza industrialnego wyróżnia się wśród dziesiątek innych kompozycji bardzo specyficznym, doskonale rozpoznawalnym wzornictwem. Niewiele jest takich trendów, w których tak wyraźnie określone byłyby zasady tworzenia kompozycji, jak w przypadku lamp, o których mówimy lampy industrialne. Tym, co wyróżnia je w pierwszej kolejności jest standardowe połączenie dwóch materiałów – metalu i szkła. Metal jest tu materiałem dominującym z tym, że w wielu modelach można zauważyć urozmaicanie kompozycji połączeniem różnych naturalnych kolorów metalu. „Naturalnych” oznacza tyle, że są one niebarwione zachowując kolorystykę właściwą dla mosiądzu, żelaza czy stali w ich najczystszej postaci. Zazwyczaj są to metalowe klosze z pojedynczą oprawką na samotną żarówkę, lub też konstrukcje przypominające druciane klatki, do których wmontowano miejsce na źródło światła. Nie można zapomnieć o metalowych detalach, które do złudzenia przypominają części maszyn, koła zębate, śruby, zaworki, pokrętła i inne detale, kojarzone z elementami przemysłowych konstrukcji.
fot. Materiały prasowe Belldeco
Przeciwstawieniem metalowych kloszy, klatek, walców z perforowanej blachy są elementy szklane, pojawiające się samodzielnie, lub jako dopełnienie metalowej konstrukcji. To zazwyczaj czyste, przejrzyste szkło, niekiedy bielone lub wzbogacone fakturą, dzięki której żarówka nie razi w oczy, lecz jest osłonięta i dyskretnie rozprasza światło. Jak wszystko w stylu industrialnym, tak i klosze wyróżniają się prostymi, niewyszukanymi kształtami w formie kuli, półkuli, płaskiego koła. Warto pamiętać, że szkło jest tu jedynie dodatkiem i sporadycznie pojawia się model lampy industrialnej wyłącznie ze szkła.
Chłód kolorów i mega rozmiary
Kolejny element, na jaki należy zwrócić uwagę wybierając lampę do wnętrza industrialnego jest jej kolorystyka i wielkość. Duże wnętrza potrzebują dużych detali, dlatego każda z lamp wybieranych na przykład do loftu powinna wyróżniać się sporymi rozmiarami. Im większy klosz, tym bardziej jest widoczny w aranżacji, co jest szczególne istotne w przypadku stylu industrialnego, który charakteryzuje się oszczędnością detali dekoracyjnych. Ciekawie zaprezentują się duże półkoliste wiszące lampy z metalu, zamykane szklanymi pokrywami, jak bulaj w okręcie kapitana Nemo. Nie można też zapomnieć o lampach stojących. Te tradycyjne, na delikatnych toczonych nogach z pewnością znikną w industrialnym wnętrzu. Najkorzystniejszym wyborem będą lampy na masywnych trójnogach i wielkimi, parasolowatymi kloszami, które wypełnia znaczną część przestrzeni w narożniku pokoju lub w sąsiedztwie kanapy. Nieco mniej imponujące mogą być lampy kuchenne, wieszane wprost nad stołem lub w centralnej części sufitu. Te pierwsze wymagają długiego kabla i niskiego zawieszenia, bowiem w ten sposób doskonale zaznaczą swoją obecność. Duże klosze z metalu przypominają odwrócone do góry dnem miski lub klasyczne półkoliste dzwony, o regularnych krawędziach.
fot. Materiały prasowe Belldeco
Spore możliwości stwarza wybieranie kinkietu do wnętrz industrialnych. Tu z uwagi na możliwość wyboru również mniejszych, dyskretniejszych modeli można pofolgować wyobraźni i umieścić na ścianie druciane konstrukcje, perforowane walce, czy konstrukcje przypominające osłonę wielkiego bezpiecznika elektrycznego. W industrialnych lampach znaczenie ma również kolorystyka – zwykle chłodna, neutralna, oscylująca wokół czerni, szarości i bieli. Ważne są też odcienie metalu, jak subtelna czerwień miedzi czy złoty odcień brązu. Dopełnieniem całości jest także wykorzystanie wielkich, dekoracyjnych żarówek z fantazyjnymi żarnikami, które urozmaicą nieco otwarte klosze z metalu i sprawią, że światło będzie przyjemniejsze dla oczu.
Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem Mile Maison
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!