Dom jak z filmu science fiction

Zastosowanie najnowszych technologii w naszym domu pozwoli na uzyskanie wygodnego i przyjaznego miejsca, do którego będziemy z chęcią wracać po całym dniu pracy. Projektanci inteligentnych systemów zarządzania domem potrafią wcielić w życie najbardziej wyszukane i innowacyjne rozwiązania. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.

W zimowy poranek śnieżny puch pokrył ogród na posesji Pawła Nowaka. Jednak nie musi się on obawiać o wyjazd z domu, ponieważ dzięki zainstalowanemu systemowi podgrzewania podjazdu droga do bramy jest bezśnieżna i sucha. Zapewnia mu to kilka minut dodatkowego snu. Godzinę przed planowanym wyjazdem do pracy w sypialni Pawła rozbrzmiewa dźwięk budzika, który wobec braku reakcji śpiącego mieszkańca, staje się coraz donioślejszy, do chwili aż zostanie wyłączony. W całym budynku rozsuwane są żaluzje i zasłony. W łazience załączane jest ogrzewanie podłogowe, a w kuchni ekspres zaczyna przygotowywać się do zmielenia ziaren kawy. Gdy Paweł wstaje, czujniki ruchu rejestrują każdy jego ruch, dzięki czemu wmomencie opuszczania pokoju włącza się muzyka, a na drodze do łazienki pojawia się światło o odpowiednim natężeniu. Kiedy gospodarz kończy poranną toaletę, ekspres parzy kawę i nastawia grzanki w tosterze. W kuchni czeka na niego śniadanie, a telewizor nastawiony jest na jego ulubiony kanał. W sypialni uchylane są okna, przez które dostaje się świeże, mroźne powietrze. Po paru minutach są one automatycznie zamykane, a temperatura pomieszczenia odpowiednio regulowana.

Zdalny system sterowania ©SATEL

Po zjedzeniu śniadania i schowaniu naczyń do zmywarki (która w momencie napełnienia uruchamia tryb czyszczenia), Paweł sprawdza za pomocą panelu ściennego temperaturę na zewnątrz. Urządzenia wyłączają się automatycznie gdy przestaje ich używać. Po wyjściu z kuchni i ubraniu się, zabiera ze sobą niewielki chip pełniący funkcję klucza, który przez cały dzień nosi w kieszeni. Opuszczając dom, podaje komendę głosową, aktywując w ten sposób tryb „poza domem”. Po zamknięciu drzwi, włączany jest system alarmowy i obniżany poziom ogrzewania w budynku. Dzięki chipowi można samoczynnie otwierać garaż i bramę wjazdową.

Podczas nieobecności właściciela, kamery monitorują działkę i mieszkanie, a specjalnie czujniki chronią jego dobytek. Kiedy ktoś nieproszony będzie chciał wejść na teren posesji, zostanie powiadomiona firma ochroniarska, kamery zarejestrują niechcianego gościa, uruchomi się głośny alarm, natomiast właściciel zostanie poinformowany SMS-em o zaistniałej sytuacji. W przypadku pożaru czy zalania, czujki w mieszkaniu zareagują i poinformują Pawła oraz odpowiednie jednostki. Alarm uruchomi się także wtedy, gdy właściciel będzie już w domu, a na terenie posesji pojawi się osoba bez wymaganego chipa.

Dwie godziny przed planowanym powrotem do domu, uruchamiana jest wentylacja i ogrzewanie. Warunki w całym mieszkaniu są dostosowane do pogody oraz preferencji właściciela. Ze względu na porę zimową, wraz z nadejściem zmierzchu, przysłaniane są wszystkie żaluzje, rolety oraz zasłony. Podczas nieobecności właściciela uruchamiany jest system sprzątania — niewielki elektroniczny odkurzacz czyszczący dywany i podłogi we wszystkich pomieszczeniach.

Paweł opuszcza swoje miejsce pracy. Wsiadając do samochodu, wysyła SMS-a z wiadomością, że o godz. 20:00 spodziewa się gości. Chip przesyła informacje o jego położeniu na podstawie GPS. Gdy znajduje się w pobliżu posesji, włączane jest światło, rozsuwane żaluzje na parterze, a w kuchni przygotowywana jest woda na herbatę. Dzięki wykryciu przez centralę chipa otwierany jest wjazd. Kamery rozpoznają samochód oraz twarz kierowcy. Następnie otwierane są brama garażowa oraz drzwi wejściowe. Wchodząc do domu, lokator słyszy z salonu dobiegającą muzykę.

Czujnik ruchu ©SATEL

Tuż przed przyjściem gości centrala dostosowuje budynek oraz ogród do trybu „impreza”. Odpowiednio nastawiona iluminacja, rozpylony odświeżacz powietrza oraz wybrana muzyka, zapewniają Pawłowi dodatkowe minuty na przygotowanie posiłku. Zapala się ogień w kominku umiejscowionym w salonie, nadając pomieszczeniu odpowiedni nastrój.

Podczas pobytu znajomych temperatura i wilgotność w domu jest utrzymywana na niezmiennym poziomie. Droga do toalety jest delikatnie podświetlona. W momencie gdy ktoś udaje się w jej stronę zwiększane jest natężenie oświetlenia, pozwalające bezpiecznie do niej dotrzeć.

Po spotkaniu Paweł naciska na panelu tryb „normalny”, który dostraja oświetlenie i temperaturę w pomieszczeniach. Po wyjściu gości zamykane są wszystkie rolety, zasłony i żaluzje. Z kolei naciśnięcie na panelu przycisku „kąpiel” uaktywnia proces przygotowywania łazienki. Uruchamia się ogrzewanie podłogowe, do wanny nalewana jest woda o odpowiedniej temperaturze. W trakcie kąpieli Pawła, włączany jest system alarmowy w trybie nocnym, działający nie tylko na terenie posesji, ale również wewnątrz domu.

Podczas snu właściciela, obniżana jest temperatura we wszystkich pomieszczeniach. W sypialni warunki są stałe, by zapewnić spokojny sen. Gdyby w nocy Paweł obudził się i chciał iść do toalety, czujniki natychmiast zarejestrują jego ruch, włączając słabe oświetlenie w jej kierunku. Gdy skieruje się w stronę kuchni, automatycznie podświetlona zostanie droga do niej.

Panelo kontrolny ©SATEL

Historia Pawła Nowaka nie jest nierealna. Podobne rozwiązania w swoim domu w Seattle — nazywanym domem przyszłości — zastosował Bill Gates, ułatwiając życie sobie i swoim bliskim, jednocześnie wprowadzając zarządzanie przynoszące korzyści ekonomiczne i bezpieczeństwo. Zastosowanie chipów dla mieszkańców i gości, pozwala na dostosowanie warunków występujących w pomieszczeniach do indywidualnych preferencji. Umożliwia nie tylko dostosowanie oświetlenia oraz włączenie ulubionej muzyki, ale również temperatury i zapachu w pokojach. Na ścianach wyświetlane są ulubione grafiki lub obrazy, zgodnie z gustem każdego znajdującego się w pomieszczeniu. Gdy w domu Billa Gatesa dzwoni telefon, jego dźwięk jest słyszalny tylko w pomieszczeniu, w którym znajduje się odbiorca, nie przeszkadzając pozostałym domownikom.

Wszystko to działa za pomocą inteligentnego, indywidualnie zaprojektowanego systemu automatyki, funkcjonującego sprawnie i samodzielnie. Mechanizm stale uczący się zachowań mieszkańców, może reagować na wszelkie zmiany, zapewniając przy tym pełne bezpieczeństwo.

Wydawać by się mogło, że mieszkania naszpikowane elektroniką wykorzystują technologie pilnie strzeżone i niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. Jednak w niemal każdym nowo oddanym budynku montowany jest panel centralny zrzeszający alarmy antywłamaniowe i przeciwpożarowe, który jest formą inteligentnego zarządzania budynkiem. Oczywiście, chcąc mieć bardziej rozbudowany system, tak jak w przypadku domu Pawła Nowaka czy Billa Gatesa, należy liczyć się z dużymi wydatkami. Dom, który płynnie dostosowuje się do naszych potrzeb jest nie tylko ekskluzywny i nowoczesny, ale również wygodny, dzięki czemu można się w nim czuć komfortowo i bezpiecznie.

Anna Janik
AGH Akademia Górniczo-Hutnicza
Wydział Energetyki i Paliw

artykuł pochodzi z kwartalnika
Kreator Projekty wydanie 03/2012
więcej o kwartalniku czytaj na
Kreator Projekty.pl