Branżowe podsumowanie 2014 roku

Rok 2014 przez przedstawicieli różnych instytucji związanych z branżą budowlaną i nieruchomością bardzo często oceniany jest jako okres stabilny. Przedstawiciele branży, których wypowiedzi publikujemy poniżej z nadzieją, ale nierzadko także z pewnymi obawami mówią o tym co może przynieść rozpoczynający się właśnie rok 2015.

Producenci sprzętu AGD

Rok 2014 był bardzo dobrym rokiem dla naszej branży. Szacujemy, że sprzedaż dużego oraz małego AGD w Polsce wzrosła o ok. 5% w ujęciu ilościowym. To najlepszy wynik od kilku lat. Wśród kupowanych urządzeń najszybciej rosnące grupy to suszarki do ubrań, płyty indukcyjne oraz chłodziarko-zamrażarki typu no-frost, czyli sprzęty pozwalające nam zaoszczędzić jeszcze więcej czasu na suszeniu, gotowaniu czy rozmrażaniu lodówki. Oczywiście nadal najwięcej sprzedaje się pralek – ¼ z 4 mln sztuk AGD sprzedawanego rocznie w Polsce. Spośród małego AGD grupą dominującą są odkurzacze, ale najdynamiczniej wzrasta liczba użytkowników stacji pary czy ręcznych blenderów.

Odnosząc się z kolei do produkcji, można powiedzieć, że był to kolejny bardzo dobry rok ze wzrostami w ilości wytworzonych urządzeń ok. 10%. Prawdopodobnie pobita zostanie liczba 20 mln sztuk, w tym rekordowa ilość 6 mln pralek oraz blisko 4 mln zmywarek. W ponad 80% ten sprzęt trafia na rynek Unijny i są to zwykle modele najefektywniejsze w swoich grupach produktowych, czyli w klasach energetycznych A+++. Niestety tych ostatnich wciąż mało kupuje się w Polsce – ok. 5-10% w każdej grupie. Gospodarstwa domowe są wciąż zbyt mało świadome korzyści z wymiany przestarzałego sprzętu na nowy, a to nie tylko oszczędność finansowe, ale także poprawa otaczającego nas środowiska.

Rok 2015 wg ogólnodostępnych prognoz zapowiada się dobrze. Poprawa koniunktury konsumenckiej powinna być widoczna także w naszej branży. Nowy rok to niestety kolejne zmiany prawne, które znacząco podniosą obowiązki producentów sprzętu, co niewątpliwie odbije się na wzroście ceny sprzętu AGD. Przede wszystkim nowe przepisy o sprzedaży konsumenckiej, które wprowadzają zasadę jednej naprawy oraz przepisy o zużytym sprzęcie, które każą finansować producentom zbiórkę już nie 4, ale prawie 10 kg elektroodpadów na jednego mieszkańca Polski.

Radosław Maj CECED Polska – Związek Pracodawców AGD

Materiały budowlane

Kończący się rok był pomyślny dla branży, zwłaszcza w porównaniu z rokiem 2013. Producenci systemów ociepleń w większości mogą być zadowoleni z tegorocznych wyników, osiągniętych przecież w warunkach niezwykle konkurencyjnego rynku. W żadnym kraju Europy nie działa w tym sektorze tyle lokalnych i międzynarodowych firm co w Polsce. Sytuacja taka z jednej strony wpływa korzystnie na dostępną dla konsumentów ofertę, z drugiej jednak wymaga od producentów dodatkowego zaangażowania w budowanie rynkowej pozycji. W tym świetle wyniki badania TNS Polska wydają się dobrze odzwierciadlać nastroje w naszej branży.

Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Systemów Ociepleń Jacek Michalak

Rok 2014 nie przyniósł większych zmian na rynku styropianu budowlanego – jego wielkość produkcji i zużycia od kilku lat pozostaje na zbliżonym poziomie. Rozwój branży wiąże się więc nie tyle ze zwiększeniem wolumenu, co z postępem technologicznym i innowacjami, które są odpowiedzią producentów styropianu na coraz bardziej restrykcyjne formalne wymagania z zakresu budownictwa energooszczędnego, jak i na wzrastającą świadomość odbiorców. Coraz więcej konsumentów zdaje sobie bowiem sprawę, że w świetle nowych wymagań prawnych najtańsze i najsłabsze materiały mogą nie zapewnić skutecznej termoizolacji, a w konsekwencji nie przynieść zakładanych oszczędności i tempa zwrotu kosztów inwestycji w ocieplenie. Nasze badania potwierdzają, że Polacy coraz częściej wybierają mniejsze grubości styropianu, za to o znacznie lepszych parametrach. Z roku na rok wzrasta również zainteresowanie szarym styropianem, który ma zdecydowanie lepsze niż odmiany białe właściwości termoizolacyjne. Polskie Stowarzyszenie Producentów Styropianu aktywnie wspiera podnoszenie standardów jakościowych w budownictwie, głównie za sprawą pro konsumenckiego Programu „Gwarantowany Styropian”, prowadzonego od 2010 roku. Do stałej troski o polskie budownictwo obliguje nas niezmienna pozycja lidera – styropian to najchętniej stosowany materiał ociepleniowy, jego udział w polskim rynku izolacji wynosi przeszło 60%.

Kamil Kiejna, prezes Polskiego Stowarzyszenia Producentów Styropianu (PSPS)

Deweloperzy

Rok 2014 zaliczyć możemy do szczególnie udanych. Widać, że dość pozytywne wskaźniki gospodarcze optymistycznie wpływają na społeczeństwo. Media nie przytaczały już tak często „kryzysu”, co w efekcie przełożyło się na postawy prozakupowe klientów. Nasi tegoroczni nabywcy w wielu przypadkach potwierdzili, że „czekali z decyzją o zakupie mieszkania do końca spowolnienia gospodarczego”. Cieszy mnie tak duża rozwaga nabywców nieruchomości, bo świadczy to o świadomości ekonomicznej Polaków. Jeśli chodzi o rynek, można powiedzieć, że się ustabilizował. Nie zauważam presji dotyczącej ruchów cenowych, zarówno ze strony klientów, deweloperów, banków czy też mediów. To stabilny okres i podobnego stanu rzeczy spodziewam się w 2015 roku. Przed nami jednak istotna zmiana, narzucona odgórnie przez regulatora rynku - podwyższenie obowiązkowego wkładu własnego przy zakupie nieruchomości na kredyt do 10%. Nie można do końca przewidzieć jej skutków, choć w mojej ocenie będzie ona miała wpływ raczej na rodzaj transakcji, aniżeli na ceny, czy liczby zawieranych umów. Można się spodziewać, że wzrośnie zainteresowanie klientów mieszkaniami wykończonymi “pod klucz”. Klienci zakupią wykończone mieszkanie z narzuconym 10% wkładem własnym, bez potrzeby posiadania dodatkowych środków na urządzenie nieruchomości. W ten sposób klienci zaciągną kredyt na wykończone mieszkanie, ale wyższy wkład własny obniży wysokość miesięcznej raty. Wygląda na to, że będziemy mieć więcej pracy, choć już obecnie wielu nabywców - z uwagi na wygodę, gwarancję oraz korzystną cenę - wybiera wspomnianą opcję „pod klucz”. Zwracając uwagę na dane GUS-u, można przewidzieć, że w przyszłym roku będziemy mieć nieco wyższą podaż mieszkań, bowiem tegoroczna sprzedaż była na dobrym poziomie i wielu deweloperów rozpoczyna albo nowe inwestycje, albo zupełnie nowe etapy powstałych już projektów. Konkluzja jest zatem taka: 2015 zapowiada się „rokiem klienta”, który będzie miał nieco większą możliwość wyboru spośród wrocławskich lokalizacji, przy stabilnym poziomie cenowym. My postaramy się wyjść naprzeciw oczekiwaniom z dobrą ofertą mieszkań i domów.

Krzysztof Ziajka, Wiceprezes Oddziału PZFD we Wrocławiu