W statutach wielu spółdzielni przyjęto zasadę, że przy obliczaniu wymaganej większości głosów dla podjęcia uchwały uwzględnia się tylko głosy oddane za i przeciw. Głosów „wstrzymujących się” w ogóle się zatem nie uwzględnia.
Zgodnie z art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego, jeżeli statut nie stanowi inaczej przy obliczaniu wymaganej większości głosów dla podjęcia uchwały przez organ spółdzielni uwzględnia się tylko głosy oddane za i przeciw uchwale. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił uwagę, że w statutach wielu spółdzielni przyjęto zasadę określoną w powołanym przepisie, tj. że przy obliczaniu wymaganej większości głosów dla podjęcia uchwały uwzględnia się tylko głosy oddane za i przeciw uchwale. Głosów „wstrzymujących się” w ogóle się zatem nie uwzględnia. Zgodnie natomiast z art. 83 ust. 9 zd. pierwsze ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu obowiązującym od dnia 30 lipca 2007 r., uchwałę uważa się za podjętą, jeżeli była poddana pod głosowanie wszystkich części walnego zgromadzenia, a za uchwałą opowiedziała się wymagana w ustawie lub statucie większość ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu. Wskazany przepis ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych modyfikuje ogólną zasadę, określoną w art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego, w zakresie obliczania większości głosów dla podjęcia uchwały przez walne zgromadzenie spółdzielni. Jest w nim mowa o tym, że za uchwałą musi opowiedzieć się, dla jej podjęcia, większość ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu. Głosów oddanych za uchwałą musi być zatem więcej, niż łącznie głosów przeciw uchwale i głosów „wstrzymujących się”, bo tylko przy uwzględnieniu głosów „wstrzymujących się” możliwe jest określenie proporcji głosów za uchwałą w stosunku do ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu.
W ocenie Rzecznika, należy przyjąć, że art. 83 ust. 9 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych odmiennie niż art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego, nakazuje zawsze uwzględniać również głosy „wstrzymujące się” od głosowania przy obliczaniu wymaganej większości dla podjęcia uchwały przez walne zgromadzenie. Stosownie do art. 1 ust. 7 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w zakresie nieuregulowanym w ustawie do spółdzielni mieszkaniowej stosuje się przepisy ustawy prawo spółdzielcze. Wydaje się jednak, że sprawa obliczania większości głosów dla podjęcia uchwały przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej została uregulowana w art. 83 ust. 9 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, a w konsekwencji nie może mieć w tym zakresie zastosowania art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego. Nie ma także podstawy prawnej do modyfikowania zasady określonej w art. 83 ust. 9 tej ustawy w statucie spółdzielni. Przepis ten ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Powstaje w związku z tym uzasadniona wątpliwość, czy prawnie dopuszczalne jest w obecnym stanie prawnym zamieszczanie w statutach spółdzielni mieszkaniowych postanowienia, które w odniesieniu do uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej, stanowi powtórzenie reguły określonej w art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego. Takie postanowienie statutu może być oceniane jako nieważne, z uwagi na jego sprzeczność z treścią art. 8 3 ust. 9 zd. pierwsze ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Ze względu na wagę problemu, Rzecznik zwrócił się Departamentu Mieszkalnictwa Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o zajęcie stanowiska w tej sprawie. W odpowiedzi Dyrektor Departamentu wskazał, że przepis art. 83 ust. 9 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie przesądza o tym, czy przy obliczaniu wymaganej większości. o której w nim mowa, należy brać pod uwagę tylko głosy „za” i „przeciw”, czy również głosy „wstrzymujące się”. Z uwagi na brak jakichkolwiek ustawowych wyłączeń w tej kwestii, zgodnie z ogólną regułą zawartą w art. 1 ust. 7 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, również w spółdzielniach mieszkaniowych do obliczenia wymaganej większości głosów stosuje się art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego. W udzielonej Rzecznikowi odpowiedzi powołano również cytat z uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2011 r. sygn.akt III CZP 111/2010, który zdaniem Departamentu potwierdza prawidłowość zajętego w tej kwestii stanowiska. Przywołany fragment uzasadnienia uchwały ma w ocenie resortu potwierdzać, iż art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego ma zastosowanie także w spółdzielniach mieszkaniowych. Rzecznik inaczej jednak odczytuje przytoczony fragment orzeczenia Sądu Najwyższego. Po pierwsze, argumentacja Sądu Najwyższego dotycząca treści art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego miała jedynie charakter pomocniczy, w żaden sposób nieodnoszący się wprost do przedstawionego w wystąpieniu Rzecznika problemu. Po drugie, Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził w cytowanym fragmencie, że „o tym zaś czy uchwałę można uważać za podjętą, ostatecznie powinna oczywiście zadecydować liczba głosów „za” uchwałą, która w myśl art. 83 ust. 9 zd. pierwsze u.s.m. powinna być oddana przez większość z ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu”. W ocenie Rzecznika przytoczone zdanie potwierdza jedynie tezę, iż art. 83 ust. 9 zd. pierwsze odmiennie niż art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego reguluje kwestię liczenia głosów w spółdzielniach mieszkaniowych. Podkreślenia wymaga ponadto, że prezentowany w odpowiedzi na pismo Rzecznika pogląd Departamentu nie znajduje odzwierciedlenia w orzecznictwie sądów powszechnych. W wyroku z dnia 10 stycznia 2014 r. sygn. lACa 1312/13, Sądu Apelacyjnego w Warszawie wskazał, że przepis art. 83 ust. 9 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych stanowi lex specialis w stosunku do przepisów ustawy prawo spółdzielcze i jest to przepis bezwzględnie obowiązujący. W sprawie nie ma natomiast zastosowania art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego. Członkami uczestniczącymi w walnym zgromadzeniu są wszyscy członkowie obecni na tym zgromadzeniu, którzy wzięli udział w głosowaniu, niezależnie od tego czy głosowali „za”, „przeciw”, czy „wstrzymali się od głosu”. Dla podjęcia uchwały konieczne jest zatem, aby głosy „za” uchwałą stanowiły większość z ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu (a zatem głosujących „przeciw” i „wstrzymujących się” od głosu).
Poruszony problem ma istotne znaczenie prawne, ponieważ konsekwencją przyjęcia określonej wykładni przepisów może być nieważność postanowienia statutu spółdzielni, odwołującego się do treści art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego, a w efekcie możliwość podważenia prawnej skuteczności uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie spółdzielni. Jak wskazuje praktyka, w świadomości spółdzielców nadal funkcjonuje przekonanie, że kwestię sposobu liczenia głosów na walnym zgromadzeniu spółdzielni mieszkaniowej rozstrzyga art. 35 § 4 Prawa spółdzielczego, co potwierdzają postanowienia licznych statutów spółdzielni.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (1)
e=mc2 ⋅ 09-08-2019 | 20:20
Może by tak zacząć od definicji pojęcia "wstrzymujący się"?! Bo jeżeli sumujemy głosy "przeciw" i "watrzymujący się" to stawiamy znak "=" pomiędzy tymi pojęciami!!! A to nieprawda! Należy rozpatrywać glos "wstrzymujący się" jako 50/50 (i Tak i Nie). Dlatego te głosy nie powinno się uwzględniać. Więc członek musi się określić Za lub Przeciw, żeby jego głos w tym głosowaniu był uwzględniony.