Zakup mieszkania wymaga czasu

 

 

Na stronie www.metrohouse.pl przez dwa miesiące pytano w ankiecie Internautów o to, ile czasu, ich zdaniem, zajmie im poszukiwanie do zakupu mieszkania. Pomimo dużej podaży w niemal każdym segmencie cenowym większość ankietowanych przygotowuje się do długich poszukiwań. Aż 39 proc. Internautów twierdzi, że znalezienie mieszkania zajmie więcej niż kwartał. Prawie dwukrotnie mniej jest optymistów, którzy wierzą w znalezienie ciekawej oferty w czasie krótszym niż miesiąc (19 proc.). Pozostałe osoby oczekują, że czas poszukiwań wyniesie 1-2 miesiące (20 proc.) lub 2-3 miesiące (22 proc.). Z ankiety wynika, że większość nabywców rezerwuje sobie na poszukiwania czas krótszy niż 3 miesiące. Z drugiej strony duży odsetek osób przekonanych, że jeden kwartał nie wystarczy by znaleźć mieszkanie, świadczy o tym, że dostępna na rynku oferta jest z różnych względów trudna do zaakceptowania.

 

 

Z analizy przeprowadzonej na podstawie ponad siedmiuset  transakcji sprzedaży mieszkań zawartych w I półroczu br. w agencji Metrohouse & Partnerzy wynika, że najwięcej klientów decyduje się na zakup mieszkania w drugim miesiącu poszukiwań (40 proc.). Nieco mniej – 35 proc. dokonuje wyboru jeszcze wcześniej, bo w czasie do 30 dni od podpisania z pośrednikiem umowy pośrednictwa. Podobny czas wskazuje Jolanta Starnawska, kierownik biura Partnerzy Nieruchomości w Gdyni. ­- Samo znalezienie właściwego wymarzonego M4 to kwestia miesiąca czasu. Mamy rynek kupującego, który ma duży wybór ofert w różnym przekroju cenowy. Problemem jest zrealizowanie transakcji, gdzie formalności, głównie te związane z kredytem powodują, że zakup zamyka się w optymistycznej wersji w okresie do trzech miesięcy. Z kolei Agnieszka Włodarczyk, dyrektor biura Metrohouse w C.H. Arkadia twierdzi, że niebagatelną rolę przy czasie poszukiwania mieszkania ma silna motywacja do zakupu będąca wynikiem zmiany sytuacji życiowej: – Przy silnej motywacji, poszukiwania mieszkania trwają nie dłużej niż dwa miesiące. Do takich można zaliczyć np. bliską perspektywę powiększenia się rodziny, wyprowadzkę z domu rodzinnego dorastających dzieci, rozwód, a także zmianę miejsca zamieszkania w wyniku otrzymania nowej pracy lub podpisanie umowy przedwstępnej sprzedaży własnego mieszkania.

 

Ze statystyk Metrohouse & Partnerzy wynika, że jedynie 11 procent klientów realizujących transakcje u pośredników poszukiwało do zakupu mieszkania dłużej niż trzy miesiące. Wśród nich są m.in. klienci realizujący tzw. transakcje wiązane, gdzie zakup nowego mieszkania jest uzależniony od sprzedaży obecnego.

 

Dużej dysproporcji pomiędzy odpowiedziami Internautów a faktycznym czasem poszukiwań oferty należy dopatrywać się w specyfice rodzimego rynku obrotu nieruchomościami. – Wielu klientów trafia do pośredników często po bezskutecznym poszukiwaniu mieszkania na własną rękę, mówi dyrektor sprzedaży Metrohouse, Grzegorz Kędzierski. – Faktyczny czas poszukiwania oferty może być więc dłuższy niż ten obliczony na podstawie przeprowadzonych u nas transakcji. Jednak wraz z uruchomieniem akcji Kupujący Nie Płaci Prowizji (Metrohouse) i „0proc. Prowizji” (Partnerzy Nieruchomości) odnotowujemy coraz więcej klientów, którzy poszukiwanie mieszkania powierzają pośrednikowi. 

 

 

Większość zakupów jest dokonywana przy wsparciu kredytu hipotecznego, dlatego warto pamiętać, że od chwili złożenia wniosku kredytowego do podpisania umowy kredytowej upływa nawet 1,5 miesiąca. – Czas niezbędny do podpisania umowy kredytowej należy za każdym razem brać pod uwagę uzgadniając terminy w umowie przedwstępnej tj. np. data zawarcia umowy ostatecznej, mówi Piotr Filip, dyrektor Metrofinance. Z doświadczenia analityków finansowych Metrofinance wynika, że w niektórych przypadkach oczekiwanie na pozytywną decyzję kredytową może trwać nawet ponad dwa miesiące, zwłaszcza jeśli kredyt ma być udzielony w walucie obcej.

Zatem przy długich poszukiwaniach i przedłużającym się czasie oczekiwania na kredyt, proces zakupu mieszkania może wynieść nawet 6 miesięcy.

 

 

 

 

Na stronie www.metrohouse.pl przez dwa miesiące pytano w ankiecie Internautów o to, ile czasu, ich zdaniem, zajmie im poszukiwanie do zakupu mieszkania. Pomimo dużej podaży w niemal każdym segmencie cenowym większość ankietowanych przygotowuje się do długich poszukiwań. Aż 39 proc. Internautów twierdzi, że znalezienie mieszkania zajmie więcej niż kwartał. Prawie dwukrotnie mniej jest optymistów, którzy wierzą w znalezienie ciekawej oferty w czasie krótszym niż miesiąc (19 proc.). Pozostałe osoby oczekują, że czas poszukiwań wyniesie 1-2 miesiące (20 proc.) lub 2-3 miesiące (22 proc.). Z ankiety wynika, że większość nabywców rezerwuje sobie na poszukiwania czas krótszy niż 3 miesiące. Z drugiej strony duży odsetek osób przekonanych, że jeden kwartał nie wystarczy by znaleźć mieszkanie, świadczy o tym, że dostępna na rynku oferta jest z różnych względów trudna do zaakceptowania.

 

 

Z analizy przeprowadzonej na podstawie ponad siedmiuset  transakcji sprzedaży mieszkań zawartych w I półroczu br. w agencji Metrohouse & Partnerzy wynika, że najwięcej klientów decyduje się na zakup mieszkania w drugim miesiącu poszukiwań (40 proc.). Nieco mniej – 35 proc. dokonuje wyboru jeszcze wcześniej, bo w czasie do 30 dni od podpisania z pośrednikiem umowy pośrednictwa. Podobny czas wskazuje Jolanta Starnawska, kierownik biura Partnerzy Nieruchomości w Gdyni. ­- Samo znalezienie właściwego wymarzonego M4 to kwestia miesiąca czasu. Mamy rynek kupującego, który ma duży wybór ofert w różnym przekroju cenowy. Problemem jest zrealizowanie transakcji, gdzie formalności, głównie te związane z kredytem powodują, że zakup zamyka się w optymistycznej wersji w okresie do trzech miesięcy. Z kolei Agnieszka Włodarczyk, dyrektor biura Metrohouse w C.H. Arkadia twierdzi, że niebagatelną rolę przy czasie poszukiwania mieszkania ma silna motywacja do zakupu będąca wynikiem zmiany sytuacji życiowej: – Przy silnej motywacji, poszukiwania mieszkania trwają nie dłużej niż dwa miesiące. Do takich można zaliczyć np. bliską perspektywę powiększenia się rodziny, wyprowadzkę z domu rodzinnego dorastających dzieci, rozwód, a także zmianę miejsca zamieszkania w wyniku otrzymania nowej pracy lub podpisanie umowy przedwstępnej sprzedaży własnego mieszkania.

 

Ze statystyk Metrohouse & Partnerzy wynika, że jedynie 11 procent klientów realizujących transakcje u pośredników poszukiwało do zakupu mieszkania dłużej niż trzy miesiące. Wśród nich są m.in. klienci realizujący tzw. transakcje wiązane, gdzie zakup nowego mieszkania jest uzależniony od sprzedaży obecnego.

 

Dużej dysproporcji pomiędzy odpowiedziami Internautów a faktycznym czasem poszukiwań oferty należy dopatrywać się w specyfice rodzimego rynku obrotu nieruchomościami. – Wielu klientów trafia do pośredników często po bezskutecznym poszukiwaniu mieszkania na własną rękę, mówi dyrektor sprzedaży Metrohouse, Grzegorz Kędzierski. – Faktyczny czas poszukiwania oferty może być więc dłuższy niż ten obliczony na podstawie przeprowadzonych u nas transakcji. Jednak wraz z uruchomieniem akcji Kupujący Nie Płaci Prowizji (Metrohouse) i „0% Prowizji” (Partnerzy Nieruchomości) odnotowujemy coraz więcej klientów, którzy poszukiwanie mieszkania powierzają pośrednikowi. 

 

 

Większość zakupów jest dokonywana przy wsparciu kredytu hipotecznego, dlatego warto pamiętać, że od chwili złożenia wniosku kredytowego do podpisania umowy kredytowej upływa nawet 1,5 miesiąca. – Czas niezbędny do podpisania umowy kredytowej należy za każdym razem brać pod uwagę uzgadniając terminy w umowie przedwstępnej tj. np. data zawarcia umowy ostatecznej, mówi Piotr Filip, dyrektor Metrofinance. Z doświadczenia analityków finansowych Metrofinance wynika, że w niektórych przypadkach oczekiwanie na pozytywną decyzję kredytową może trwać nawet ponad dwa miesiące, zwłaszcza jeśli kredyt ma być udzielony w walucie obcej.

Zatem przy długich poszukiwaniach i przedłużającym się czasie oczekiwania na kredyt, proces zakupu mieszkania może wynieść nawet 6 miesięcy.

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?