Zabudowa szeregowa – złoty środek pomiędzy domem wolnostojącym a mieszkaniem?

Popularne szeregówki cieszą się coraz większym zainteresowaniem, ponieważ stanowią udany kompromis między powstającym według indywidualnego projektu domem jednorodzinnym a mieszkaniem w zabudowie wielorodzinnej. Co zyskujemy, decydując się na nie?

Kilka słów o zaletach szeregówek

Powstawanie coraz większej ilości osiedli w zabudowie szeregowej na terenie dużych aglomeracji miejskich to znak, że jako społeczeństwo na co dzień żyjące i pracujące w szybkim tempie tęsknimy za spokojnymi, kameralnymi i dającymi poczucie prywatności miejscami. Większa przestrzeń, własny ogródek oraz ograniczona liczba sąsiadów są czynnikami, które dają segmentom znaczną przewagę nad mieszkaniem w dużym, wielopiętrowym bloku. Dogodna lokalizacja oraz doprowadzone do samej posesji dobrej jakości drogi umożliwiają szybki dojazd do pracy, co nie jest standardem w przypadku wolnostojących domów znajdujących się na przedmieściach. Osiedla w zabudowie szeregowej umożliwiają tworzenie niewielkich, zintegrowanych społeczności, chronią przed anonimowością i częstą rotacją nowych mieszkańców, co wielokrotnie zdarza się w blokach – szczególnie jeśli znajdują się one w atrakcyjnej dla studentów lokalizacji. Ich mieszkańcy mają większy wpływ na działanie wspólnoty i podejmowane wewnątrz niej decyzje. Choć może się to wydawać prozaiczne, nie muszą się również martwić o dostępność miejsc parkingowych, ponieważ zazwyczaj posiadają prywatny, przynależny do budynku garaż.

Patrycja Lachman dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Imperial Capital Sp. z.o.o, będącego realizatorem m.in. inwestycji Imperial Green Park Villa, zapytana o to, kto najczęściej wybiera tego typu rozwiązania, odpowiada: Są to głównie rodziny z dziećmi lub pary planujące dzieci. Osoby dobrze zarabiające, chcące mieć wysoki standard życia dla siebie, jak również dla swoich pociech, które mogą swobodnie bawić się w ogródkach lub na terenie osiedla.

Według dewelopera największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o powierzchni 70-90 mkw. w spokojnej, zielonej i dobrze skomunikowanej z resztą miasta okolicy.

Plusy bywają również minusami

Wybierając miejsce przyszłego zamieszkania, warto jednak dokładnie przeanalizować własne potrzeby, bo jak wiadomo, nie są one jednakowe dla każdego. Możliwość posiadania prywatnego, nawet niewielkiego ogródka, który można zagospodarować jako przestrzeń do wypoczynku czy zabawy to dla jednych niezwykle atrakcyjna perspektywa, a dla innych natomiast spore utrudnienie, wiążące się chociażby z koniecznością regularnego koszenia trawnika, grabienia liści czy odśnieżania podjazdu w zimie. Nie wszystkim będzie również odpowiadał kameralny charakter segmentów oraz poczucie, że każdy z sąsiadów wie o nich „niemal wszystko”. Również osoby liczące na udogodnienia identyczne jak w przypadku domu mogą poczuć się rozczarowane, np. ze względu na brak możliwości samodzielnego podejmowania niektórych decyzji, takich jak np. rodzaj ogrzewania, wprowadzanie zmian w zewnętrznym wyglądzie budynku, konieczność otrzymania od administratora zgody na wymianę ogrodzenia itp.

Z jakimi kosztami musimy się liczyć?

Szeregówka jest ciekawą alternatywą dla osób, które ze względów finansowych nie mogą sobie pozwolić na budowę domu wolnostojącego. Znaczenie mają tutaj nie tylko niższe koszty działki oraz przeprowadzenia inwestycji, które rozkładają się pomiędzy wszystkich mieszkańców, ale również znacznie tańsza eksploatacja i konserwacja części wspólnych. Opłaty związane z wywozem śmieci, sprzątaniem itp. są dzielone na kilka rodzin zamieszkujących jeden segment. Znaczenie mają także dzielone z sąsiadami ściany, które pozwalają na obniżenie kosztów ogrzewania. Również w porównaniu z mieszkaniem w wielopiętrowej zabudowie wielorodzinnej w kwestii kosztów utrzymania szeregówki wypadają korzystnie.

Partycja Lachman obrazuje to na przykładzie jednej z najnowszych inwestycji firmy: Właśnie kończymy sprzedaż I etapu mieszkań w Imperial Green Park Villa przy ul. Truszkowskiego w starszej części Bronowic, niedaleko Muzeum Rydlówka. Są to mieszkania w budynkach w zabudowie bliźniaczej. Czynsz w tych mieszkaniach wynosi tylko 2 zł/mkw., a w przypadku budynków wielorodzinnych wynosi ok. 8 zł/mkw. Ta różnica bierze się z małej ilości części wspólnych w inwestycji, jak np. wspólnych korytarzy, wind, garaży itp., które muszą być obsługiwane przez administrację.

 

Wizja własna czy dewelopera?

Do zakupu mieszkania w szeregówce lub bliźniaku wiele osób zniechęca brak możliwości wprowadzania zmian w odgórnie zaplanowanej przestrzeni wewnętrznej. Okazuje się jednak, że ta obawa jest nieuzasadniona, ponieważ zarówno wygląd, jak i rozmieszczenie pomieszczeń w dużej mierze zależą od potrzeb i pomysłów właścicieli.

W tej kwestii nie ma praktycznie żadnych ograniczeń. Klient może zaaranżować swoje mieszkanie według bardzo indywidualnych życzeń. Może mieć nawet ekologiczny kominek, ogrzewanie podłogowe, klimatyzację i rozwiązania smart home. W tego typu inwestycjach są większe możliwości, ponieważ budynki są niskie i prostsze w konstrukcji. Nie ma tak wielu przeszkód, jak w przypadku zabudowy wielorodzinnej – podsumowuje Patrycja Lachman.

Możliwość samodzielnej aranżacji wnętrza oraz dokonania pewnych zmian jeszcze na etapie projektu z pewnością podnosi jakość życia w zabudowie szeregowej i sprawia, że mieszkańcy nie czują się jak anonimowi lokatorzy zajmujący jeden z kilkudziesięciu takich samych lokali. Zbliża ich to do właścicieli wolnostojących domów jednorodzinnych, jednocześnie pozwalając zachować wygodę mieszkania na miejskim osiedlu oraz niższe koszty utrzymania.