Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Wybory z korupcją w tle

Wybory z korupcją w tle
CBA wykrywa łapówki w urzędach

Skandal w Krakowie, afera w Żyrardowie i nadużycia uprawnień w Poznaniu to tylko przykłady wykrytych w ostatnim czasie przestępstw, w których batalia toczy się o jedne z najdroższych nieruchomości z gminnych zasobów.

Wielkie pieniądze, układy pomiędzy osobami zajmującymi najwyższe stanowiska w miejskich urzędach, korupcja. Dotychczas spychane pod dywan, w świetle wyborów tętnią życiem i na szeroką skalę są podawane do wiadomości społeczeństwa.

Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi na jaw wychodzą afery, w których pierwsze skrzypce grają urzędnicy. Łapówki, ustawiane przetargi czy przemilczane płatności to najczęstsze „grzechy” urzędników, wykrywane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. W miastach, gdzie nielegalne procedery chowają się w cieniu transakcji zawieranych pomiędzy miastem a osobami prywatnymi lub niewielkimi przedsiębiorstwami, najłatwiej o natknięcie się na prawne nieścisłości.

W toku postępowań okazuje się, że większość spraw sięga kilku lat wstecz. W takich okolicznościach powstaje pytanie, dlaczego o tego typu zdarzeniach dowiadujemy się zawsze, kiedy rozpoczynają się kampanie wyborcze. Sytuacja jest dobrze znana zarówno w odniesieniu do wyborów lokalnych, jak i krajowych/ogólnopolskich.
 

Łapówki w Krakowie

Jednym z najgłośniejszych w ostatnim czasie zdarzeniem było pojawienie się delegatury CBA w krakowskim magistracie. Powód? Nielegalne pośrednictwo w procesach kupna-sprzedaży lub najmu nieruchomości. I bynajmniej nie chodziło o mało istotne obiekty. W obrocie były bowiem budynki o niejasnym stanie prawnym, położone w kluczowych dla miasta, najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach. Wartość, jaką mają kamienice położone w pobliżu Rynku Głównego czy Wzgórza Wawelskiego, kusi tych, którzy mieli zadbać o ich legalne przekazanie nowemu właścicielowi.

Dotychczas w związku ze sprawą zatrzymanych zostało 8 osób, z czego 3 pozostają w areszcie śledczym. W toku postępowania okazało się, że w bezprawne działania byli zamieszani dyrektor wydziału zajmującego się miejskim zasobem mieszkaniowym, kierownik z wydziału skarbu urzędu oraz kierownik z Zarządu Budynków Komunalnych.
 

Kamienice za perfumy

Kamienice, o które chodzi, mieszczą się przy ulicach Szewskiej, Karmelickiej oraz Mostowej, więc gra toczyła się o naprawdę wysoką stawkę. Łapówki, jakie urzędniczki pozyskiwały w zamian za nabycie praw do miejskich nieruchomości, osiągały stawki w wysokości dziesiątków tysięcy złotych. Nie brakowało także drobniejszych podarunków w postaci perfum.

W krakowską aferę zamieszana była również kobieta-pośrednik, a do jej zatrzymania doszło kilka tygodni temu. 100 tys. zł to suma, jaką kobieta miała odebrać, jeśli przyczyni się do wygrania przetargów, natomiast jej współpracownikom obiecano 1/3 ceny nieruchomości sprzedanej na drodze przetargu nieruchomości. Aby osiągnąć cel, wspólnicy kobiety przekupywali urzędników na wysokich stanowiskach.

Z uwagi na wiele wątków sprawa wciąż jest badana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Sprawdzane są wszystkie przetargi, w ramach których miało dojść do sprzedaży lokali należących do zasobów gminnych Krakowa.
 

Ustawiane przetargi w Żyrardowie

Afery nieruchomościowe to nie tylko problem największych miast. Wartościowymi obiektami zarządzają także władze mniejszych gmin, co rodzi pokusę nielegalnego czerpania korzyści majątkowych. Z taką sytuacją zetknęła się delegatura CBA w Warszawie, kiedy to zgromadzone przez nich dowody przyczyniły się do zatrzymania prezydenta Żyrardowa. Wraz z nim pod okiem śledczych znaleźli się dwaj przedsiębiorcy z Rewala i Gryfic, gdzie znajdowały się cenne nieruchomości.

Mężczyźni uczestniczyli w ustawianiu przetargów, w efekcie których miało dojść do sprzedaży nieruchomości wartych nawet 1,5 mln zł. Obiekty były albo w posiadaniu gminy Żyrardów, albo pozostawały w użytkowaniu wieczystym miasta. Obydwie nieruchomości były atrakcyjnie zlokalizowane – w pobliżu plaży, gdzie dawniej znajdował się należący do miasta ośrodek wypoczynkowy.

Funkcjonariusze CBA przeszukali zarówno gabinety prezydenta miasta, jak i miejsce zamieszkania oraz prowadzenia działalności gospodarczej uwikłanych w sprawę jego współpracowników. Obecnie trwają ustalenia zmierzające do przedstawienia mężczyznom zarzutów, a śledztwem zajmie się Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim.
 

Zaniedbane podatki

Lupa CBA nie ominęła również poznańskiego magistratu. Tutaj z kolei miało dojść do zaniedbań, przez które miasto poniosło milionowe szkody. Chodzi o Tor Poznań, na którym odbywają się wyścigi samochodowe i motocyklowe. Stanowiącą mienie miasta przestrzeń użytkuje Stowarzyszenie Automobilklub Wielkopolski. Decyzje, jakie były podejmowane w związku z zarządzaniem obiektem w latach 2010-2017, doprowadziły do strat w majątku Poznania, szacowanych na wiele milionów złotych.

Wskutek rozporządzenia wojewody wielkopolskiego w kwietniu 2011 r. miasto uzyskało prawo własności do Toru Poznań. Tym samym władze Poznania powinny były nałożyć na użytkującego nieruchomość Stowarzyszenie Automobilklub Wi elkopolski stosowne opłaty. Tak się jednak nie stało, a w związku z zaniechaniem gmina straciła ponad 7,2 mln zł. Roszczenia w 2017 r. uległy przedawnieniu. Ale to nie jedyna kontrowersja w tej sprawie.
 

Zaprzepaszczone miliony na Torze Poznań

Jak się okazuje Stowarzyszenie użytkowało 56 ha toru, a ponadto miało nieograniczony dostęp do całego kompleksu, obejmującego teren o powierzchni ok. 85 ha. Podobne prawa mieli podnajemcy, którzy opłaty regulowali ze Stowarzyszeniem, a nie miastem. Nie byłoby to zastanawiające, gdyby nie fakt, że Automobilklub Wielkopolski uzyskał dostęp do toru, nie uczestnicząc w żadnym przetargu. Zdaniem funkcjonariuszy CBA takie działanie nie jest zgodne z prawem, gdyż użytkownik z tytułu zajmowania terenu czerpie korzyści majątkowe.

Niedopilnowane podatki to jedno z nadużyć czy przekroczeń uprawnień, jakiego dopuścili się poznańscy urzędnicy. Kolejny znak zapytania pojawia się, jeśli chodzi o bezpodstawnie udzieloną bonifikatę czynszową w przypadku należności za okres od grudnia 2016 r. do czerwca 2018 r. Wartość upustu stanowiła aż 65 proc. opłaty, co oznacza, że suma, jaka powinna wpłynąć do gminnej kasy, została pomniejszona o 620 tys. zł.

Niewyjaśnioną w tej sprawie kwestią jest również zwolnienie z podatku niektórych obszarów nieruchomości. Stowarzyszenie, nie wiedzieć na jakiej podstawie, deklarowało wyłączenie spod opodatkowania części Toru Poznań w latach 2010-2012. To oznacza kolejne straty dla miasta – te wyliczono na 1,4 mln zł.

Przeprowadzona przez CBA kontrola wykazała, że do odpowiedzialności za zaniedbania mogą zostać pociągnięci dyrektor wydziału miejskich finansów, zarówno były, jak i obecny zastępca prezydenta miasta, a także dyrektorzy gospodarujący miejskimi nieruchomościami.

Dlaczego doszło do zaniedbań na taką skalę? Jakie korzyści czerpali podejrzani? Odpowiedzi na te i inne pytania, jakie pojawiają się w sprawie, będzie próbowała znaleźć poznańska Prokuratura Regionalna.

W ostatnim czasie przeglądając media można natknąć się na coraz więcej wiadomości, informujących o kolejnych zatrzymaniach urzędników. Sprawy dotyczą łamania prawa w przypadkach, kiedy w grę wchodzą duże pieniądze i miejskie nieruchomości. Czy to zbieg okoliczności, że już niebawem odbędą się wybory samorządowe?


 

Źródło: KRN.pl | 2018-09-10

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (3)

aaa ⋅ 25-09-2018 | 21:03

Aleco z tego uklady uklady i nic po za tym brak prawdy empati oraz chamstwo Zbk falszpwanie dokumentacji i wyludzanie od najemcow kasy

Joe ⋅ 15-09-2018 | 09:31

niezbyt dobrze dobrane zdjęcie - na zdjęciu jest 30 tys. rubli, czyli równowartość ok 1440zł - coż za łapówka! :D

MM ⋅ 11-09-2018 | 09:24

A Majchrowski zwolnil Koterbe, jako niby odpowiedzialna za chaotyczny rozwoj miasta i udaje, ze nic o tych przekretach nie wie... A Krakow dalej jest betonowany...

Pokaż wszystkie komentarze (3)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźdomy do kupieniamieszkania do kupienialokale użytkowe na wynajemmieszkania na sprzedaż powiat Kartuskilokale użytkowe na wynajem powiat Lipnowskimieszkania na sprzedaż gmina Świerznodomy na wynajem gmina Lubartówdomy na wynajem w Szewcach Nadolnychdomy na sprzedaż w Osiecemieszkania na wynajem w Łukówcu

Deweloperzy

);