Rynek nieruchomości mieszkaniowych w Wilanowie wciąż ulega dynamicznym zmianom. Wraz z powstawaniem olbrzymiego kompleksu osiedli, potocznie zwanego Nowym Wilanowem lub Miasteczkiem Wilanów (w rzeczywistości obie te nazwy zostały wypromowane przez deweloperów), zmienia się charakter dzielnicy i struktura znajdujących się tam nieruchomości.
O ile jeszcze kilka lat temu Wilanów był postrzegany głównie jako dzielnica willowa, to obecnie jest coraz bardziej zdominowany przez budownictwo wielorodzinne. Jednak powstające w tym rejonie inwestycje, mimo zdecydowanie intensywniejszej zabudowy, nadal nawiązują charakterem do dawnego Wilanowa. Wyróżniają się wyższym standardem wykonania, wysokiej jakości materiałami, a co za tym idzie – odpowiednio wyższymi cenami.
W kwietniu ubiegłego roku, gdy średnia cena mieszkania na rynku pierwotnym w całej Warszawie kształtowała się na poziomie 5500 zł za m kw., w Wilanowie wynosiła ona 5800 zł. W analogicznym okresie 2007 roku średnia cena w Warszawie wynosiła około 8000 zł za m kw., a w Wilanowie – 8400 zł.
Z kolei na rynku wtórnym w kwietniu zeszłego roku średnia cena w skali zarówno całej Warszawy, jak i dzielnicy Wilanów kształtowała się na poziomie 5200 za m kw. Również w kwietniu tego roku mieliśmy do czynienia ze zbliżonymi poziomami cen, z tym średnia cena zarówno dla całej Warszawy, jak i samego Wilanowa wynosiła już 8400.
Można przypuszczać, że te tendencje utrzymają się do końca roku, w szczególności w odniesieniu do rynku wtórnego. Sytuacja może ulec zmianie dopiero w przyszłym roku, wraz ze spodziewanym rozpoczęciem wyprzedaży mieszkań nabytych na cele inwestycyjne. Jednak o tym, w jakim kierunku będą się zmieniać proporcje pomiędzy cenami warszawskimi a tymi w Wilanowie, zdecyduje sytuacja na całym rynku nieruchomości.
Na rynku pierwotnym już teraz widać pierwsze sygnały wskazujące na to, że wzrost cen w nowych inwestycjach będzie postępował. Mimo stosunkowo dużej podaży ofert, cieszą się one niesłabnącym zainteresowaniem nabywców. Korzystna sytuacja na rynku mieszkaniowym i rosnące koszty konstrukcji skłaniają deweloperów do podnoszenia cen w kolejnych fazach projektów. Co więcej, w zeszłym roku na terenie Nowego Wilanowa występowały bardzo duże tereny niezagospodarowane. Obecnie budowa większości osiedli jest zakończona lub w trakcie wykańczania. Dzięki temu potencjalni klienci, podejmując decyzję o zakupie mieszkania w tej dzielnicy, mogą się kierować nie tylko marką i prestiżem deweloperów, ale także nabierającą coraz bardziej realnego kształtu wizją nowej części Wilanowa.
Mamy tam do czynienia z dużą różnorodnością ofert – zarówno w wielkiej płycie, jak i w nowszych budynkach. Podobnie jak w innych części stolicy, największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o powierzchni do ok. 50 m kw. W wielu inwestycjach średnia wielkość dostępnych mieszkań oscyluje przedziale 80 – 90 m kw., podczas gdy w innych dzielnicach ten wskaźnik kształtuje się na poziomie 70 – 80 m kw. Dzieje się tak, ponieważ oferty z pierwotnego rynku w Wilanowie są adresowane przede wszystkim do klientów majętnych. Obecnie ceny kształtują się tu w przedziale 7000 – 12 000 zł za m kw., a oferty poniżej 8000 zł za m kw. dotyczą prawie wyłącznie nielicznych mieszkań na parterze.
O atrakcyjności tej lokalizacji decyduje w największym stopniu niska zabudowa i atrakcyjnie zaaranżowane tereny zielone. Duże znaczenie ma także prestiż dzielnicy oraz sąsiedztwo Konstancina i Powsina.
Kupującymi są głównie młode rodziny, przy czym poziom cen sprawia, że jest to raczej zamożniejsza część społeczeństwa. Analogicznie do całego rynku większość transakcji z osobami prywatnymi jest finansowana przez kredyty hipoteczne.
Sporą grupę nabywców nieruchomości w Wilanowie stanowią też inwestorzy. Będzie to niewątpliwie miało wpływ na przyszłe kształtowanie się cen w tej dzielnicy. Pojawienie się mieszkań inwestycyjnych na rynku wtórnym nie musi wprost oznaczać obniżki cen, ale może spowodować spadek cen średnich w stosunku do cen notowanych w całym mieście. Można przypuszczać, że zmiany te będą zauważalne w ciągu dwóch lat, kiedy pokaźna część sprzedanych mieszkań zostanie oddana do użytku. Inwestorzy będą wówczas wyprzedawać część spekulacyjną swoich inwestycji tuż przed i tuż po zakończeniu ich budowy.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)