Jak udekorować dom na Święta, pamiętając o tradycyjnej symbolice, nowych trendach, a nawet zasadach feng shui?
Pierwiastek magiczny jest nieodłączną częścią bożonarodzeniowych tradycji. Ze względu na bogatą i długą historię świątecznych obrzędów i zwyczajów, w większości najpopularniejszych dekoracji wykorzystywanych do aranżacji wnętrz można dostrzec znaczenie symboliczne. Od tych najbardziej oczywistych, takich jak szopki i choinka, po nakrycie stołu czy nieraz już trudniejsze do interpretacji różnorodne ozdoby z papieru, gałązek, owoców i orzechów. Od momentu rozpowszechniania świątecznych tradycji na ziemiach polskich wierzono, że okres od dnia świętego Marcina do Trzech Króli jest źródłem siły i powodzenia na przyszły rok. Najwięcej nadprzyrodzonej energii przepływa w wigilijny wieczór, dlatego w tym czasie należy łagodzić spory, unikać kłótni i wcześnie kończyć wszystkie prace, by nie przerywać wyjątkowego spektaklu, jakim wedle ludowych wierzeń jest złączenie dnia z nocą i otwarcie bramy do świata zmarłych. Symboliczne puste nakrycie przy stole było przeznaczone dla nieobecnych bliskich, którzy w tę jedną wyjątkową noc w roku mogli odwiedzić pozostawioną na ziemi rodzinę i przyjaciół.
Z pozoru zwyczajne leśne gałęzie przynoszone do domów zgodnie z pierwotnym zwyczajem należy natomiast odczytywać jako symbol zdrowia i życia. Przed wiekami przybijano je przede wszystkim do płotów i drzwi – współcześnie w tym zakresie panuje zupełna dowolność, choć nadal zielone stroiki i wieńce najczęściej można zobaczyć przy wejściach do domów. Tak jak dawniej do wykonania tego rodzaju ozdób wykorzystuje się gałęzie sosny i jodły. Przetrwał również zwyczaj zawieszania na sufitach bukietów jemioły, której zapach koi zmysły i działa uspokajająco. Na terenach południowej i południowo-wschodniej Polski rozpowszechnione były także tzw. podłaźniki, czyli rodzaj wieńców „ubranych” w jabłka, orzechy i papierowe ozdoby.
źródło: Wikimedia Commons
Wydaje się, że kolorowe dodatki ze świątecznymi motywami dzisiaj pełnią wyłącznie funkcję estetyczną. U podstaw zwyczaju dekorowania domów istniała silna wiara, że w ten sposób domownicy zapewniają sobie ochronę przed chorobami i nieszczęściami. Szczególne magiczne właściwości przypisywano ręcznie wykonywanym kompozycjom z papierowych gwiazd. Znakiem pomyślności były również ozdoby z opłatków, które specjalnie barwiono, by zachwycały nie tylko różnorodnością kształtów, ale i kolorów. Współcześnie tego rodzaju ozdoby należą do rzadkości, lecz nie sposób wyobrazić sobie wigilijnej kolacji bez opłatka. Nasi przodkowie wierzyli w uzdrawiającą moc światła zaklętą w lampionach i świecach ustawianych w różnych częściach domu. Może nawet nasze ulubione lampki choinkowe też nie są pozbawione tej magicznej właściwości?
Przez lata do słowiańskich zwyczajów przenikały wpływy różnych kultur, dość wspomnieć o świątecznej choince zapożyczonej w XIX w. z obszarów dzisiejszych Niemiec. Nie dziwi zatem, że tradycyjna symbolika coraz częściej bywa łączona z elementami chińskiej sztuki urządzania wnętrz, czyli feng shui. Zgodnie z jej założeniami pozytywną energię mają przynosić m.in. kolory reprezentujące 5 żywiołów: czerwony – ogień, zielony – drzewo, żółty – ziemia, niebieski – woda oraz srebrny – metal. Zamiast podążać za modą polegającą na ograniczaniu liczby barw w pokojach do jednego lub dwóch motywów przewodnich, w myśl zasad feng shui lepiej budować świąteczny nastrój w oparciu o różnorodność. Nie należy jednak zapominać o równowadze i równomiernym rozmieszczeniu dekoracji, mebli i odpowiednich materiałów (czyli nośników życiodajnej energii) w poszczególnych strefach domu.
źródło: Wikimedia Commons
W przypadku wigilijnej kolacji istotną rolę odgrywają kształty. Według entuzjastów wschodniej sztuki dekorowania wnętrz najlepszym rozwiązaniem jest okrągły stół, ponieważ kanty i zaostrzone formy utrudniają przepływ energii chi. Dopuszczalne są jednak pewne ustępstwa np. wykorzystanie warstw obrusu do zaokrąglenia rogów stołu. Do stworzenia przyjaznej i zdrowej atmosfery niezbędne są również detale w kolorze brązu oraz zieleń i drewno (w tym wszelkie podłużne przedmioty, które mają budzić skojarzenia z pniami drzew). Według feng shui żywioł ziemi wzmacnia kreatywność i korzystnie wpływa na rozwój domowników.
Tradycyjna czerwień dominująca we wnętrzach podczas świąt łączy się ze wschodnim wyobrażeniem ognia – źródła odwagi. Oprócz czerwonych kwiatów gwiazdy betlejemskiej podobną energetyczną funkcję pełnią świece i lampki, a także fioletowe dodatki. O zdrowie mieszkańców pomogą zadbać płaskie powierzchnie, dlatego nawet w okresie świąt nie należy zapełniać wnętrz zbyt dużą liczbą mebli i przedmiotów. W myśl zasad feng shui aby umożliwić skupienie i stworzyć idealne warunki do refleksji, wystarczy ustawić lub zawiesić w różnych miejscach białe i srebrne ozdoby, o które nie trudno w grudniu. Dobrze sprawdzą się również wszelkie metalowe dodatki, które będą współgrać np. z industrialnym wystrojem wnętrz. Tworząc kompozycje dekoracyjne, zaleca się wykorzystanie niewielkich kamieni, która mają poprawiać zdolność koncentracji i logicznego myślenia.
źródło: Wikimedia Commons
Obecność żywiołu wody symbolizują natomiast m.in. faliste kształty i lustra. Podczas przygotowywania wigilijnej kolacji warto wobec tego wyeksponować np. dekoracyjne łańcuchy choinkowe. Oryginalnym pomysłem aranżacyjnym będzie również ozdobienie ram luster gałązkami, lampkami lub innymi akcentami świątecznymi. Żywioł wody w domu wspomaga rozwój duchowy i wywołuje pozytywne emocje. Kluczem do życiodajnej energii jest również sposób, jaki wybierzemy do udekorowania szczytu choinki. W wigilijną noc podobno najwięcej dobrych emocji przyciąga złota lub srebrna gwiazda wieńcząca bożonarodzeniowe drzewko.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)